Były trener Dynama Jozsef Szabo skomentował skandaliczny epizod z pojawieniem się bez zapowiedzi byłego zawodnika Dynama Ivana Kalyuzhny'ego w meczu 18. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Oleksandriją a Szachtarem.
"Musi być osoba, która śledzi karty, kto jest, a kto nie jest zgłoszony i informuje o tym trenera. Jestem oburzony - jak to się mogło stać w solidnej drużynie? "Oleksandriya uzyskała dobry wynik, ale fakt, że takie błędne obliczenia są karane, jest sprawiedliwy, nie ma od tego ucieczki.
Może ktoś zrobił to celowo - kto wie? Ktoś w federacji musiał to zauważyć. Sędzia nie powinien pilnować takich rzeczy. Jak trenerzy mogli do tego dopuścić? Każdy punkt dla Ołeksandrija jest dziś zbawieniem. Nie jest daleko od strefy spadkowej. Tak, Minaj i Veres zdobywają mniej punktów, ale Ołeksandrija jest zagrożona" - powiedział Sabo.