Trener Manchesteru United Erik ten Hag uważa, że jego zespół mógł wygrać mecz z Manchesterem City w 27. kolejce Premier League.
- Zawodnicy dali z siebie wszystko. Zauważyłem, że Marcus Rashford i Jonny Evans mieli pewien dyskomfort, nie byli w optymalnej formie. Zagraliśmy świetny mecz. Oczywiście jesteśmy rozczarowani wynikiem. Innego dnia mogliśmy wygrać ten mecz. Rushford mógł wyjść jeden na jednego i strzelić drugą bramkę. Również Garnacho mógł strzelić drugiego gola. Ale w obu przypadkach zostaliśmy zatrzymani na czas.
Nasz plan zadziałał dobrze. "Manchester City zasługuje na brawa - dobrze się bronili. Staraliśmy się dać swobodę Bruno Fernandesowi i pozwalaliśmy mu na podania za plecy przeciwników. Bruno to bardzo sprytny zawodnik. Mieliśmy jeden zły mecz - mecz z Fulham w zeszłym tygodniu. W tym roku robimy postępy i zdobywamy punkty. Przed nami jeszcze wiele meczów" - powiedział Erik ten Hag.
Warto dodać, że po 27 kolejkach Manchester United plasuje się na 6. pozycji z dorobkiem 44 punktów.