Były zawodnik Dynama Denys Oliynyk, który obecnie gra w LNZ, wyraził swoją opinię na temat konfliktu między Ołeksandrem Alijewem a Artemem Milewskim.
- Twój przyjaciel Artem Milevsky przeszedł przez prawdopodobnie najtrudniejszy okres w swoim życiu. Nie zapomniałeś o nim?
- Wciąż jesteśmy z nim w kontakcie. Zawsze jesteśmy w kontakcie. Bardzo go szanuję. Myślę, że jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Cieszy mnie, gdy widzę, że w jego życiu wszystko się poprawia. Czuje się świetnie i jest w świetnym nastroju. Jestem pewna, że wszystko będzie z nim dobrze - zawsze mu to powtarzałam. A co się stało, to się stało. Trzeba o tym zapomnieć. Każdy znajduje się w trudnych sytuacjach. Milevsky jest silny, osiągnął wiele jako sportowiec. Jest szanowany, ma dobre cechy ludzkie. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Jest na dobrej drodze.
- Teraz pokłóciłem się z Alijewem. Wydawało się, że para "panów" jest nierozłączna i zawsze taka będzie...
- Myślę, że się pogodzą. W końcu oddali sobie kawał życia. A emocje się zdarzają. Na emocjach można wiele powiedzieć. Czas wszystko poukłada i myślę, że nadal będą się ze sobą komunikować.
Oleg Babiy
Була б можливість запитав , чому він - надзвичайно обдарований гравець не зміг скласти прийнятну футбольну кар'єру.
Що завадило. Можливо його історія комусь допомогла б оминути маленькі і великі катастрофи .