Vyacheslav Fridman, dyrektor handlowy Dnipro-1, potwierdził informację, że obrońca zespołu Vasyl Kravets przenosi się do żytomierskiego Polesia.
"Ze względu na ograniczony budżet nie mogliśmy wykupić kontraktu Kravetsa za 400 tysięcy euro, jak uzgodniliśmy latem. Zimą, na życzenie Kravetsa i jego agenta Olega Smaliichuka, byliśmy gotowi się rozstać. Ale ponieważ nie mieli innych opcji, uzgodniliśmy, że będzie grał dla nas do lata, a my będziemy mu płacić wysoką pensję.
Teraz pojawiło się "Polesie". Finansowo i moralnie nie możemy nic zrobić, by zatrzymać Kravetsa, choć go potrzebujemy. Prawdopodobnie Polesie zaoferowało mu dobre warunki, a Smaliichuk - warunki agencyjne. Musimy dać zawodnikowi możliwość gry i zarabiania pieniędzy.
Dlatego Dnipro-1 pozwala odejść Kravetsowi. On chce jechać na Polesie. Pod koniec jesiennej części sezonu miał nieco napięte stosunki z Maksimowem w kwestii czasu gry.
Poza Kravetsem wszyscy są na miejscu. Reszta zawodników należy do klubu i w tym okienku nie planujemy się z nikim rozstawać" - powiedział Friedman cytowany przez Sport Express.