Oleg Dulub: "To straszne doświadczenie. Ale spójrz, jak biznes piłkarski dostosował się do wojennych realiów!".

Oleh Dulub, główny trener LNZ Czerkasy, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, jak zmieniły się mistrzostwa Ukrainy w wojennych realiach.

Oleg Dulub

"To straszne doświadczenie, przez które przechodzi Ukraina. Nigdy w życiu nie wyobrażałem sobie, że zobaczę to na własne oczy.

Ale spójrz, jak biznes piłkarski dostosował się do wojennych realiów! Z różnych powodów zawodnicy, którym nie dano szansy na wyrażenie siebie, mogą to zrobić. A dla trenerów jest to okazja do realizacji swoich pomysłów i wizji futbolu.

Jeśli spojrzysz na Kryvbas i ich strukturę gry, zobaczysz, że możesz wziąć pewne rzeczy do swojej gry. Żytomierz ma zupełnie inne spojrzenie na futbol. W takich warunkach osobowość trenera, który prowadzi drużynę, może wysunąć się na pierwszy plan. Jak bardzo zarząd jest gotowy wspierać trenera, dać mu czas.

Poza sezonem ponownie przeczytałem książkę Carlsona o pracy menedżerów w Premier League. Przestudiowałem metody pracy De Zerbiego. Czego używa, jakich środków. Wydawałoby się, że na Ukrainie jesteśmy sobie przeciwni, ale jego metody pracy są godne podziwu. Podczas pracy w Karpatach przeczytałem książkę Marcelo Bielsy "Filozofia gry" w języku angielskim i wywarła na mnie podobne wrażenie.

To sprawia, że myślę, kiedy po raz pierwszy zdobywałem doświadczenie w UPL, a teraz w 2024 roku, jak bardzo liga rozwinęła się w trenerskiej wizji piłki nożnej. Teraz widzisz pracę trenera w prawie każdej drużynie. Rozumiesz, czego chcą od swoich drużyn. Niestety, podczas mistrzostw masz bardzo mało czasu, aby poświęcić się samokształceniu" - powiedział Dulub .

Komentarz