Trener hiszpańskiej Valencii Ruben Baraha wypowiedział się na temat stanu zdrowia ukraińskiego napastnika swojej drużyny Romana Yaremchuka, który doznał kontuzji w niedawnym meczu z Realem Madryt (2:2) w 27. kolejce mistrzostw Hiszpanii.
"Roman nie trenował przez kilka dni, ale czuje się już dobrze. Yaremchuk dobrze poradził sobie z rekonwalescencją i jest gotowy do gry z "Getafe" (mecz 28. kolejki mistrzostw Hiszpanii, który odbędzie się dzisiaj - red.).
Ogólnie jestem zadowolony z postępów Romana w naszej drużynie. Przez jakiś czas w ogóle nie grał, bo nie mógł dopasować się do tempa, którego od niego wymagaliśmy. Potem były mecze reprezentacji narodowej. Pierwsza część sezonu jest zawsze trudna dla każdego nowego zawodnika.
Ale jego pracowitość w treningach doprowadziła do codziennego rozpędu i ostatecznie zyskał pewność siebie w meczach. To podniosło jego poziom i wniosło wiele wartości do naszego zespołu. Teraz musi kontynuować w tym samym duchu. Jestem z niego zadowolony" - powiedział Baraha na wczorajszej konferencji prasowej.