Jurij Szelepnicki: "Rebrov nie będzie eksperymentował"

Były zawodnik reprezentacji Ukrainy Yurii Shelepnytskyi wypowiedział się na temat swoich oczekiwań związanych z meczem play-off Euro 2024 z Bośnią i Hercegowiną, który odbędzie się 21 marca.

Yuriy Shelepnytsky

- Trener reprezentacji Serhii Rebrov zabiera drużynę do Hiszpanii, gdzie będzie trenować przez prawie tydzień. Jakie jest uzasadnienie tak długiej podróży?

- To nie jest bardzo długi obóz treningowy... Faktem jest, że nie wszyscy zawodnicy są teraz w takim samym stanie, więc myślę, że konieczne stało się zebranie wszystkich na jednym obozie, w odległym i cichym miejscu, aby przede wszystkim uporządkować ich fizycznie, przeprowadzić pewne testy. Jest dla mnie oczywiste, że Rebrov i jego sztab trenerski będą mieli tam wiele do zrobienia.

- Dlaczego kadra skupia się tylko na trzech klubach UPL - Dynamie, Szachtarze i Dnipro-1 - dla których mecze 21. kolejki mistrzostw Ukrainy zostały specjalnie zaplanowane na wtorek 12 marca? Czy w innych klubach UPL nie ma kandydatów do reprezentacji?

- Teraz najważniejszy jest wynik. W play-offach Euro 2024 wszystko rozstrzygnie się w jednym meczu. W związku z tym trener skupi się na zawodnikach, którzy już wcześniej osiągali wyniki, na tych, których zna. Serhii Rebrov na pewno nie będzie eksperymentował w takiej sytuacji. Nawet ci zawodnicy, którzy czy to w UPL, czy za granicą, grają obecnie dobry futbol, ale nie zostali jeszcze powołani do pierwszej reprezentacji kraju i nie brali udziału w kluczowych meczach, nie zostaną dotknięci, dopóki nie zostaną powołani później, na następnym etapie.

- W obecnej reprezentacji Ukrainy jest wielu zawodników, którzy grają za granicą . Który z naszych legionistów jest obecnie w najlepszej kondycji, a który w najgorszej?

- Nie widzę sensu w wyróżnianiu tych najgorszych... Każdy ma kryzysy. Sytuacja zmienia się dosłownie co tydzień. Miesiąc temu powiedziałbym, że główną nadzieją naszej hiszpańskiej pary jest Tsygankov i Dovbyk, ale w tej chwili niestety Artem jest w zapaści, a Viktor jest kontuzjowany. Mówi się, że kontuzja Tsygankova nie jest poważna, ale jeśli odczuwa nawet zwykły dyskomfort, ryzykowne jest obstawianie meczu play-off.

Co do reszty chłopaków, to wszyscy grają - jedni więcej, drudzy mniej... Zabarnyi, jeden z naszych najlepszych legionistów, nie jest obecnie w najwyższej formie i jest to bardzo widoczne. To samo można powiedzieć o Mykolence. Jestem jednak pewien, że znajdą się w wyjściowym składzie przeciwko Bośni i zrobią to, co do nich należy. W jednym meczu o wszystkim zadecyduje psychologia i doświadczenie, więc będziemy musieli bardziej polegać na naszych legionistach.

- Kogo widzisz w bramce reprezentacji Ukrainy w meczu z Bośnią?

- Gdyby Trubin nie stracił pięciu goli przeciwko Porto, to bez wątpienia znalazłby się w wyjściowym składzie. Jednak teraz są niuanse... Cieszę się, że Lunin gra konsekwentnie dla Realu Madryt, ale tam jest jak za kamienną ścianą i nawet jeśli popełni błąd, drużyna poprawi sytuację. Uważam jednak, że po meczach z RB Lipsk wniosek może być tylko jeden: Lunin powinien trafić do bramki reprezentacji Ukrainy.

- Zinczenko rozegrał jedną dogrywkę dla Arsenalu w play-offach Ligi Mistrzów przeciwko Porto. Jak można ocenić jego kondycję?

- Przyjedzie na zgrupowanie i trener wszystko zobaczy. Ale najważniejsze jest to, że w każdym stanie są ogromne nadzieje związane z Zinczenką. To on stanowi trzon drużyny narodowej. Tylko od jego formy zależeć będzie procent korzyści, jakie Ołeksandr będzie w stanie dać drużynie narodowej - wszystkie sto procent, czy trochę mniej... Dla Rebrowa ważne jest, aby Zinczenko przewodził wszystkim.

- Jak niebezpieczna jest dla nas Bośnia i Hercegowina?

- Graliśmy już z nimi i wygraliśmy. Nie tylko ich skład, ale i kondycja niewiele się zmieniły od tamtego czasu. Musimy jednak pamiętać, że trenerzy bałkańskich reprezentacji zawsze mają dobry wybór kadrowy, zawsze jest tam wielu dobrych zawodników. Mentalnie to duży plus dla Bośni i Hercegowiny, że zagra z Ukrainą u siebie. Biorąc pod uwagę, że nie widzę żadnej przewagi naszej reprezentacji nad tym przeciwnikiem, czynnik własnego boiska będzie bardzo istotny.

- Typowanie to niewdzięczne zadanie, ale czego spodziewasz się po tym meczu?

- Wyniku, jaki powinna osiągnąć reprezentacja Ukrainy. Piękno piłki nożnej polega na czymś takim... Możesz wygrać 1:0 i nie patrzeć na wszystko inne. To pierwszy krok, który musimy zrobić na drodze do Euro 2024, a potem pomyślimy o meczu ze zwycięzcą meczu Izrael-Islandia.

Oleg Semenczenko.

Aktualne kursy na mecz Bośnia i Hercegowina - Ukraina >>>

Komentarz