Ukraiński pomocnik Serhij Sydorczuk podzielił się swoimi oczekiwaniami wobec meczu play-off Euro 2024 z Bośnią i Hercegowiną.
- To drużyna z wieloma legionistami. To bardzo specyficzna drużyna. Widziałem, że zajęli piąte miejsce w eliminacjach do Euro, dużo tam przegrywali. To będzie dla nich jak finał Pucharu, a mentalność Bośniaków jest dla nich bardzo ważnym elementem. Będzie więc trudno.
Myślę, że najważniejszą rzeczą dla nas jest nie patrzeć na to, co ktoś mówi. Najważniejsze jest to, że dla niektórych mogą to być ostatnie mistrzostwa Europy. I myślenie, że ktoś coś mówi - czy to Milosevic, czy ktoś inny... Nie sądzę, że powinniśmy kłaść na to taki nacisk" - powiedział Sydorchuk w wywiadzie dla TaToTake.