Wieści z obozu reprezentacji Ukrainy: przyjazd Tsygankova i Taloverova, a także mecz Niebieskich z Żółtymi

W sobotę Maksym Taloverov i Viktor Tsygankov dołączyli do reprezentacji Ukrainy na zgrupowaniu w Hiszpanii, a drużyna narodowa odbyła sesję treningową w formacie gry dwustronnej.

Sobota różniła się od poprzedniego dnia zgrupowania. Tym razem niebiesko-żółci nie mieli porannej sesji treningowej, ale intensywnie pracowali wieczorem.

Rano do drużyny dołączył austriacki obrońca LASC Maksym Taloverov, który dzień wcześniej rozegrał 90 minut dla swojego klubu w meczu austriackiej Bundesligi z Rapidem Wiedeń (0:0). Biorąc pod uwagę obciążenie meczowe i przedwczorajszy lot, Maksym ograniczył się do wieczornego joggingu podczas oglądania dwustronnego meczu.

Mecz został rozegrany w formacie serii gier. Gracze zostali podzieleni na dwie drużyny - "żółtą" i "niebieską". Podczas przerw w grze sztab trenerski przeprowadzał zauważalną rotację w każdej drużynie. Mecz zakończył się zwycięstwem żółtych 2:0: Ołeksandr Zinczenko i Georgij Sudakow zdobyli bramki w końcowym okresie gry, a ten drugi trafił do siatki z rzutu wolnego.

Ostatecznie wynik meczu nie ma znaczenia, ponieważ dwustronna gra była tylko etapem przygotowań do półfinału kwalifikacji do Euro przeciwko Bośni i Hercegowinie. Jutro kadrę narodową opuści sześciu zawodników reprezentacji młodzieżowej, którzy odpowiedzialnie i wytrwale wypełniali zadania sztabu trenerskiego, zapewniając proces przygotowań. Teraz chłopcy dołączą do drużyny młodzieżowej, która jutro rozpoczyna obóz treningowy w Turcji - przed kwalifikacjami do Euro 2025.

Zaledwie pół godziny po powrocie drużyny z wieczornej sesji treningowej do hotelu dotarł pomocnik Girony Viktor Tsygankov. W tym samym czasie jego kolega z drużyny Artem Dovbyk, w ramach Katalończyków, zmierzył się z Getafe w Madrycie w meczu hiszpańskiej La Liga, który zakończył się porażką 0-1 dla ukraińskiej drużyny. Artem, a także inny z naszych Hiszpanów, Andriy Lunin, który rozegrał dziś pełny mecz pomiędzy Osasuną a Realem Madryt (2-4), dołączą jutro do drużyny narodowej. Roman Yaremchuk z Valencii, podobnie jak reszta naszych legionistów, dołączy do niebiesko-żółtych 18 marca - dzień po meczu swojego klubu.

Komentarz