Mecz 21. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Obolonem a Polesiem zakończył się konfliktem pomiędzy przedstawicielami klubów. Sytuację skomentował napastnik gości Pylyp Budkivskyi.
Pylyp Budkivsky. Zdjęcie — footboom.com
"Co to sprowokowało? Kiedy ludzie, którzy pracują w strukturach klubu, mówią tak nieprzyzwoite rzeczy o naszej drużynie, myślę, że każdy będzie miał emocje. Szanujesz siebie, klub, ale są ludzie, którzy mówią brzydkie słowa, chcą walczyć, prowokować... Dlaczego? Wygrali, gratulujemy im, ale nie można mówić takich rzeczy" - powiedział Budkivsky na FootballHub.