Znany dziennikarz Serhiy Tyshchenko skomentował zmiany w ukraińskiej drużynie olimpijskiej przed wyjazdem do Japonii.
"Myślę, że możemy napisać całą książkę pod tytułem: "Zawodnicy Szachtara, którzy nie chcą dołączyć do reprezentacji Ukrainy". Jest tu wiele interesujących historii.
Jesienią była historia, gdy Szachtar nie pozwolił swoim zawodnikom pojechać na zgrupowanie reprezentacji U-19. Korea. Turniej towarzyski. Trudny lot. Inny klimat. Musimy grać w UEFA Youth League, w mistrzostwach. Kravets, Yanovych i ktoś inny będą lepsi w klubie. Nie potrzebujemy silnych zawodników.
Nie tak dawno Konoplya doznał oficjalnej kontuzji i nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji, a potem nie tylko znalazł się w zgłoszeniu na mecz z Ruchem, ale też zagrał drugą połowę.
Teraz Bondarenko i Kryskiv są "kontuzjowani" i nie pojadą z ukraińską drużyną olimpijską i pociągiem towarowym do Japonii. Taka podróż nie jest opłacalna dla klubu - długi lot, trudna adaptacja. Obaj przylecą zmęczeni i będą potrzebowali czasu na odpoczynek. Proces treningowy w klubie zostanie zaprzepaszczony. Szachtar ma przed sobą trzy mecze w ciągu tygodnia - nieugięty Obolon, Rukh w lidze i Chornomorets w Pucharze Ukrainy.
Czy Kryskiv i Bondarenko mieliby "kontuzje", gdyby zostali powołani do kadry narodowej, a nie olimpijskiej?" - napisał Serhiy na Telegramie.