Były trener Dnipro 1 Oleksandr Kucher wypowiedział się na temat postępowania sądowego z jego byłym klubem.
- W zeszłym roku złożyłem pozew dotyczący długu Dnipro-1 wobec mnie - trzymiesięcznej pensji i premii za drugie miejsce w sezonie 2022/23 - wyjaśnia trener. - Jednak nic nie zostało jeszcze rozpatrzone w tej sprawie. Jak rozumiem, podczas gdy Izba Rozstrzygania Sporów UAF nie działa. Dlatego czekam, aż jej pracownicy zorganizują spotkanie, na którym zostanie podjęta decyzja w mojej sprawie.
- Za jaki okres dokładnie należą Ci się pieniądze?
- Tylko za trzy miesiące poprzedzające moją rezygnację z funkcji głównego trenera. Spotkałem się z dyrektorem wykonawczym Dnipro-1 Andriyem Rusolem, po czym otrzymałem dokument potwierdzający, że te pieniądze rzeczywiście mi się należą. W ciągu miesiąca od podpisania umowy z klubem w celu uregulowania wszystkich kwestii finansowych, Dnipro-1 było zobowiązane do zapłaty mi pełnej kwoty zadłużenia do 15 października 2023 roku, ale tak się nie stało.
- Jakie były Twoje dalsze działania?
- Po sporządzeniu dokumentów napisałem list do zarządu klubu. Nie było jednak żadnej reakcji z ich strony. Nie miałem więc innego wyjścia, jak tylko złożyć pozew do Izby ds. Rozwiązywania Sporów UAF. Zrobiłem wszystko zgodnie z protokołem, zgodnie z wymogami Regulaminu. Od tego czasu mój pozew jest w murach UAF. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać i sprawa długu w końcu dobiegnie końca.
Та перед тобою в черзі весь Дніпро без 1 стоїть !))
Забудь !