Ukraiński piłkarz, który grał w Islandii: "Mam nadzieję, że reprezentacja Ukrainy nie przyprawi kibiców o zawał serca...".

Ukraiński napastnik Robert Hegedosh, który grał w islandzkiej drużynie Keflavik, podzielił się swoimi przewidywaniami dotyczącymi meczu play-off Euro 2024 pomiędzy Ukrainą a Islandią.

Robert Hegedosh

"W mistrzostwach Islandii nie ma drużyn narodowych. Wszyscy zawodnicy drużyny narodowej są legionistami. Dla mnie faworytem jest Ukraina. Ale 80 minut meczu z Bośnią sprawiło, że prawie całkowicie osiwiałem, mimo że mam już siwe włosy. Nasi chłopcy wykonali świetną robotę, wywierając presję na przeciwniku i pokazując, że mają charakter. Mam nadzieję, że reprezentacja Ukrainy w meczu z Islandią nie przyprawi kibiców o zawał serca i zamknie mecz w pierwszej połowie.

Mam nadzieję, że Tsygankov wyzdrowieje i wróci do składu. W meczu z Bośnią widzieliśmy, że Stepanenko i Tsygankov bardzo tęsknili za naszą drużyną, chociaż bardzo podobał mi się Brazhko, grał z dużą pewnością siebie.

Niech Ukraina wygra nawet 10-9, najważniejsze jest zakwalifikowanie się do Euro" - powiedział Hegedos.

Komentarz