Leonid Buryak: "Myślę, że Tsygankov nie będzie zaangażowany. Jest przykład Zinchenko..."

Były trener reprezentacji Ukrainy Leonid Buryak powiedział, czego spodziewa się po ostatnim meczu play-off cyklu kwalifikacyjnego Euro 2024 Ukraina vs Islandia, który odbędzie się dziś we Wrocławiu.

Leonid Buryak. Zdjęcie — O. Vasilieva

- Chciałbym zauważyć, że nie ma niepokoju po meczu z Bośnią i Hercegowiną - podkreślił Buriak . - Powinniśmy podziękować naszej reprezentacji za wynik, ale są problemy. Wielu czekało, a potem szukało estetyki w piłce reprezentacji Ukrainy, ale w meczach play-off najważniejszy jest wynik. Teraz mamy takie pokolenie ukraińskich piłkarzy, którzy mogą pokonać każdego. Nasi zawodnicy grają w silnych mistrzostwach, co tydzień - przeciwko silnym przeciwnikom, więc wszystko jest normalne z psychologią, zwłaszcza na boisku, przy wsparciu swoich fanów.

Reprezentacji Ukrainy pozostał już tylko jeden krok do finału Euro-2024. Mieliśmy zarówno dobre, jak i złe mecze z Islandią.... To oczywiście specyficzna drużyna narodowa. Islandzcy piłkarze są bardzo pracowici, za co są doceniani na przykład w Bundeslidze. Teraz są młodzi i głodni sukcesów. Musimy zdawać sobie sprawę, że nie jest łatwo pokonać obecną reprezentację Izraela. A Islandczykom się to udało, i to nawet z dużą przewagą punktową.

- Co jest najważniejsze dla reprezentacji Ukrainy w przygotowaniach do meczu z Islandią? Regeneracja?

- Nie, nie regeneracja. W tej drużynie nie ma zawodników wiekowych. Obecna drużyna jest dość młoda i myślę, że trzy lub cztery dni wystarczą, aby wrócić do normalności. Problem widzę w inny sposób - niestety nie wszyscy nasi zawodnicy mają stabilny i wystarczający trening w swoich klubach. Jednak reprezentacja Ukrainy ponownie musi przygotować się na ciężką walkę o wynik. Jak powiedział kiedyś Valeriy Lobanovsky, wynik pozostaje, a wszystkie inne uroki gry są szybko zapominane.

- Według najnowszych doniesień, Viktor Tsygankov powrócił na zgrupowanie kadry narodowej. Jakie jest prawdopodobieństwo jego udziału w meczu z Islandczykami?

- Myślę, że Tsygankov nie weźmie udziału. Jest przykład Zinczenki... To jest fizjologia, a w tej kwestii cuda się nie zdarzają. W meczu z Bośniakami było widać, że Zinczenko nie doszedł do pełni sił, nie odzyskał swoich najlepszych warunków. Tsygankov również od jakiegoś czasu nie trenuje... Oczywiście decyzję podejmie Serhiy Rebrov. Ponadto, moim zdaniem, są problemy z formą Mudryka. Zobaczymy...

- Czy możemy spodziewać się zmian w składzie reprezentacji Ukrainy i co sądzisz o debiucie Brazhko?

- Brazhko to solidny zawodnik, jeden z najlepszych obecnie graczy wsparcia. Ma wszystko, by dalej się rozwijać. Brazhko jest w stanie szybko podejmować standardowe i niestandardowe decyzje. Oczywiście potrzebuje czasu - przede wszystkim na nabranie pewności siebie. Jeśli chodzi o przybycie Brazhko do drużyny narodowej, niedawno powiedziałem Rebrovowi: Bóg czyści jego własne.... Okazało się, że z powodu kontuzji lub stanu starszych zawodników, Brazhko dostał tę wyjątkową szansę.

Jeśli chodzi o zmiany w składzie, to jest to proces, a trener w tych dniach oceni stan każdego zawodnika, jego gotowość do trudnego meczu z Islandią. Siergiej Rebrow nie jest wrogiem dla samego siebie i nie będzie wystawiał słabych do gry.

- Jak może zakończyć się mecz z Islandią?

- Nasza reprezentacja musi przejść takiego przeciwnika. To obowiązek wobec kraju, wobec VSU. Islandia to nie Francja, Włochy czy Hiszpania... Reprezentacja Ukrainy jest po prostu silniejsza i fajniejsza, więc naprawdę mam nadzieję na nasze zwycięstwo.

Oleg Semenczenko

0 комментариев
Komentarz