"Musimy mniej mówić, a więcej robić". Yuriy Vernydub udzielił cennych rad zawodnikom reprezentacji Ukrainy przed finałem z Islan

2024-03-26 14:14 Trener Kryvbasu opowiedział, czego może spodziewać się po decydującym meczu play-off Euro 2024 pomiędzy Ukrainą a ... "Musimy mniej mówić, a więcej robić". Yuriy Vernydub udzielił cennych rad zawodnikom reprezentacji Ukrainy przed finałem z Islan
26.03.2024, 14:14

Trener Kryvbasu opowiedział, czego może spodziewać się po decydującym meczu play-off Euro 2024 pomiędzy Ukrainą a Islandią i wymienił zawodnika, który zrobił na nim wrażenie w poprzednim spotkaniu.

Yuriy Vernydub

- Najważniejszy mecz dla Rebrowa w całej jego kadencji trenera reprezentacji. Jest duża presja, oczekiwania i zadanie dotarcia na Euro. Czy to nie może spłatać nam okrutnego figla?

- Potrzebujemy ich, aby nie czuli tego, ale wyszli i grali. Serhij Stanisławowycz zrobi wszystko, by piłkarze zagrali dobrze. Musimy zagrać taki futbol, który pozwoli nam pokonać reprezentację Islandii.

- Historycznie bardzo trudno jest nam grać w roli faworyta. Teraz również mamy przewagę, choć nie ogromną. Czy będziesz w stanie grać jako numer jeden?

- Ciężko mi powiedzieć. Myślę, że będziemy w stanie. Było wiele dobrych meczów w kwalifikacjach do Euro. Są chłopaki, którzy grają w pierwszej piątce mistrzostw, więc nie mają się o co martwić. Mają niezbędne umiejętności piłkarza, który gra w dobrych ligach. Myślę, że wszystko będzie dobrze. Mamy młody zespół. Jeśli chodzi o kondycję fizyczną, tutaj również wszystko jest w porządku.

- Z Bośniakami zawiedliśmy w środku pola. Zinczenko nie zagrał tak dobrze, jak powinien, bo Sudakow po kontuzji nie był w stanie sam rozegrać całego meczu. No i debiut Brazhko, który nie był zły. Stepanenko wypadł. Jak możemy poprawić naszą grę na środku?

- Cóż, ponieważ było dużo rozmów przed meczem z Bośniakami. To również odegrało rolę. Dobrze, że wygraliśmy. Musimy wyjść i grać. Co muszą poprawić? Jest tu już trener, który z nimi pracuje, więc powie im, jak to zrobić. To od zawodników zależy, czy wyjdą na boisko i zagrają tak, jak powinni.

Prawie każdy zawodnik ma już doświadczenie w europejskich rozgrywkach. Nasi obcokrajowcy również nie grają dla outsiderów, ale dla drużyn, które są naprawdę coś warte. Muszą udowodnić, że zasługują na status, w którym obecnie się znajdują. Są to Dowbyk, Jaremczuk, Cygankow, Zinczenko. Musimy mniej mówić, a więcej robić na boisku. To jest najważniejsza rzecz. Ponieważ dużo rozmawiamy przed meczami, a kiedy wychodzimy na boisko, nie jest to takie łatwe.

- Czy zawodnicy reprezentacji dużo rozmawiają?

- Zarówno zawodnicy, jak i nasi eksperci. Rozumiem, że taka jest ich praca. Ale powinni być trochę bardziej powściągliwi. Najważniejszą rzeczą jest skoncentrowanie się na grze i dotarcie do Euro. Myślę, że możemy to zrobić. Zarówno piłkarze, jak i sztab trenerski. Moim zdaniem Serhii Rebrov jest jednym z najlepszych trenerów w historii reprezentacji. A chłopaki są w porządku. Weźmy na przykład Sudakowa z Szachtara. Musi po prostu wyjść i pokazać klasę. Ale nie w słowach, ale w praktyce. To jest najważniejsze.

- Widzieliśmy, że obrona też traci zawodników. Dlaczego naszym piłkarzom brakuje koncentracji w niektórych epizodach?

- Błędy zawsze się zdarzają. Kiedy grasz jako pierwszy numer, skupiasz się bardziej na atakowaniu. Serhij Stanisławowycz wybierze odpowiedni schemat i powie, jak grać. Nie wszystkie drużyny grają jako numer jeden. Nawet najlepsze drużyny. To wybór trenera.

Myślę, że możemy osiągnąć wynik, który doprowadzi nas do Mistrzostw Europy. Nasz kraj również tego potrzebuje. Piłka nożna to sport, w którym ktoś musi przegrać, a ktoś wygrać. Tutaj wszystko może się zdarzyć. Musimy myśleć tylko o pozytywach. A chłopaki wiedzą, jak grać, muszą wyjść i to pokazać.

- W ataku wszystko wydaje się być w porządku. Mamy nadzieję, że Tsygankov zagra. Jeśli Viktor dostanie swoje minuty, czy to bardzo pomoże drużynie narodowej?

- Byłoby bardzo dobrze. To solidne wzmocnienie. Chciałbym jednak wspomnieć o Vladimirze Brazhko, bardzo podobał mi się w meczu z Bośniakami. To młody chłopak, który zasługuje na grę na tej pozycji w reprezentacji Ukrainy. Pokazał to.

- Czy był w stanie w pełni zastąpić Stepanenkę?

- Trudno powiedzieć. Taras Stepanenko to Taras Stepanenko. Doświadczenie to doświadczenie. Jest liderem na boisku. Choć ma już ponad trzydzieści lat, zna się na swojej robocie, wie kiedy i gdzie być i co robić. Brazhko dopiero zaczyna swoją przygodę. To świetnie, że zaczął dobrze. Jeśli będzie kontynuował w tym samym duchu, odniesie sukces.

- Jaka jest Twoja prognoza na ten mecz?

- Nie robię prognoz. Chcę, żeby nasza drużyna wygrała. Ale nie robię prognoz. Niech robią to eksperci i analitycy.

Nazariy SHMIGIL

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok