Trener Chornomorets Odessa Roman Grigorchuk, którego kontrakt z obecnym klubem wygasa latem, odpowiedział na pytanie o swoje plany na przyszłość. Przypomnijmy, że według doniesień mediów, zainteresowanie 58-letnim specjalistą wykazują Kovalivka "Kolos" i Żytomierz "Polesie".
"Nie mogę podzielić się planami, ponieważ jeszcze ich nie mam. Nie zwracam uwagi na to, co o mnie piszą. Mówię to szczerze.
Teraz dla mnie bardzo ważne jest jedno: że zrobiliśmy dla Odessian, dla fanów "Chernomorets" to, czego od nas oczekują. I dopóki jest szansa, aby to zrealizować, będziemy się starać, będziemy dążyć do tego, aby osiągnąć wyniki w Pucharze Ukrainy (w półfinale turnieju Czarnomorec zagra z Szachtarem - przyp. red.), a w mistrzostwach kraju, aby awansować w klasyfikacji.
A potem się zobaczy. Nie ma co teraz przewidywać. Nie mam nic do powiedzenia, bo naprawdę nie mam żadnych planów - powiedział Grigorczuk na antenie kanału UPL TV Youtube.