Serhiy Kovalets: "Szachtar, Kryvbas i Dynamo to główni pretendenci do mistrzostwa"

Były pomocnik Dynama Kijów, a obecnie znany ukraiński trener Serhii Kovalets opowiedział UPL TV o głównych problemach drużyn w wiosennej części sezonu mistrzostw Ukrainy.

Sergey Kovalets

- Czy widzisz Dynamo jako pretendenta do mistrzostwa?

- Mistrzostwa są interesujące, gdy kilka drużyn walczy o złoto, tak jak teraz w Anglii i Hiszpanii. Dobrze, że w tym sezonie są Kryvbas i Dnipro-1, które również są pretendentami do mistrzostwa. Uważam, że Szachtar, Kryvbas i Dynamo są głównymi pretendentami do trofeum.

- Jakie są przyczyny niepowodzeń Polesia w wiosennej części sezonu?

- Drużyna dopiero co weszła do UPL, a już dotarła do półfinału Pucharu. Moim zdaniem konieczne było pozostawienie Kalitvintseva za sterami. Ale, oczywiście, to zależy od zarządu klubu. I to była ich decyzja. Wciąż jednak mają szansę powalczyć o trofeum. Bardzo trudno jest zaakceptować drużynę w trakcie sezonu, ponieważ trzeba dowiedzieć się, co jest przyczyną niepowodzeń. Lubię tę drużynę, atmosfera na stadionie jest dobra. Wciąż mogą ją mieć.

- Dlaczego z Wiktorem Skrypnykiem sprawy mają się tak źle dla Metalista 1925?

- Skrypnyk udowodnił, że jest dobrym trenerem. Ale dokonał wielu zmian, przyszli nowi zawodnicy. Drużyna przed nim była na dnie tabeli, była presja. Oczywiście zawodnikom nie jest łatwo być pod taką presją. Otrzymaliśmy wiele awansów. Trener zdecydowanie potrzebuje czasu.

- Co stało się z Oleksandriją w meczu z Minaj?

- To był dla nich zwycięski mecz. Chociaż Minaj była bardzo zmotywowana. Oczywiście zdarza się, że kiedy nie trafia się w piłkę, pojawiają się problemy. Oczywiście, gdyby Kirill Kovalets strzelił karnego, byłoby im łatwiej. Ale muszę przyznać Minajowi, że walczyli z godnością do końca i robią to w każdym meczu. "Lubię Ołeksandriję, mają wielu młodych zawodników. W pierwszej rundzie było 7 młodych zawodniczek i 4 doświadczone. Teraz jest odwrotnie. Dlatego jest wynik, jest schemat gry i zgranie. Mam wątpliwości co do drugiej żółtej kartki Kovaletsa. Ale to jest piłka nożna. Zarząd ma zaufanie do trenera i myślę, że drużyna może osiągnąć dobre wyniki w przyszłym roku.

Komentarz