Trener Dynama Kijów, Oleksandr Shovkovskyi, skomentował zwycięstwo 3:0 nad Zoryą w meczu 6. kolejki mistrzostw Ukrainy.
- Po pierwsze, chciałbym podziękować naszym obrońcom za to, że bronili naszego kraju i pozwolili nam wyjść na boisko i dać im pozytywne emocje.
Po drugie, w porównaniu do poprzedniego spotkania z Zoryą, był to zupełnie inny mecz. Zarówno pod względem warunków atmosferycznych, jak i składu przeciwnika. Jednak nasze najlepsze praktyki nie zależą od przeciwnika, nie dostosowujemy się, ale staramy się realizować nasze plany podczas gry. Wynik 3:0 mówi sam za siebie - dziś pokazaliśmy jakość gry i zadowoliliśmy naszych kibiców.
- Jak wygląda sytuacja z Tarasem Mikhavko?
- Dochodzi do siebie po kontuzji. Niestety, to się zdarza w piłce nożnej. Ale mamy wystarczająco dużo zawodników i mamy własną twarz - jeśli ktoś odejdzie, jest ktoś, kto go zastąpi. Tak, oczywiście, czekamy na powrót Tarasa, Witalija Buyalskiego i Wołodymyra Szepielewa i przygotowujemy się do kolejnych meczów.
- Volodymyr Brazhko strzelił gola już w swoim drugim meczu w reprezentacji. Co sądzisz o jego występie?
- Cała drużyna zagrała na wysokim poziomie. Owszem, nie obyło się bez błędów, ale taki jest futbol. Jeśli chodzi o Brazhko, strzela bramki, to świetnie, to dobre dla drużyny, ale w zasadzie nie obchodzi mnie, kto strzela bramki. Najważniejsze, że drużyna wygrywa i pokazuje jakość.