Trener charkowskiego "Metalista 1925" Viktor Skrypnyk skomentował remisowy wynik wczorajszego wyjazdowego meczu swojej drużyny z Kovalivką "Kolos" (1:1) w 23. dniu meczowym mistrzostw Ukrainy.
"Wszyscy wiedzą, jak trudno jest tu grać. "Kolos" jest statystycznie na pierwszym miejscu w UPL pod względem standardów, uderzeń po standardach. To bardzo silna drużyna, która gra bardzo dobrze na pierwszym parkiecie. Dlatego uważam, że remis z nimi jest dla nas bardziej pozytywny niż negatywny.
Wyrazy uznania dla moich chłopaków, bo nie stracili ducha po straconej bramce, dalej grali w piłkę, chcieli wyrównać i to im się udało. Potem chcieliśmy wygrać. Niestety, nie było to możliwe, ale po raz kolejny mówię, że mam więcej przyjemności, więcej pozytywów z tego remisu, niż oczywiście byłoby, gdybyśmy przegrali.
Ale to remis. Zwycięstwo to coś innego. Czekamy na nie, nie możemy powiedzieć, że nic nie robimy. Pracujemy nad tym, aby kiedyś wygrać. Jeśli będziemy mieli takie samo nastawienie jak dzisiaj, to wkrótce gdzieś wygramy" - powiedział Skrypnyk na antenie kanału Youtube "UPL TV".