Haniebny incydent z udziałem piłkarzy londyńskiej "Chelsea" uświetnił wczorajszy mecz tej drużyny z "Evertonem" (6:0) w ramach 33. kolejki rozgrywek o mistrzostwo Anglii.
W połowie drugiej połowy "arystokraci" nie podzielili się piłką, gdy trzeba było ustalić, kto wykona rzut karny przyznany w bramce "Evertonu", i urządzili między sobą żenującą przepychankę. Fakt, że w tym momencie na tablicy wyników widniało 4:0 na korzyść Chelsea, potęgował niewyobrażalność tego, co się działo.
I można było zrozumieć reakcję bramkarza Evertonu Jordana Pickforda (na zdjęciu po prawej) na to, co się działo, który bezwstydnie kpił z lekceważących przeciwników.
Przypominamy, że barw Chelsea broni również ukraiński pomocnik Mykhailo Mudryk.