Obrońca Dynama Kijów Anton Bol, który obecnie gra na wypożyczeniu w Zorii Ługańsk, powiedział, że kontuzja, której doznał 9 kwietnia w meczu 23. kolejki mistrzostw Ukrainy z Dnipro-1 (2:2), nie była tak poważna, jak twierdzono.
"Czuję się dobrze, mam kontuzję, ale dochodzę do siebie zgodnie z zaleceniami lekarzy. W meczu z Dnipro-1 miałem nieprzyjemny moment, kiedy poszedłem po piłkę i wszedłem w kontakt z przeciwnikiem. Jednak wszystko poszło dobrze. Teraz nie ma mowy o żadnej operacji.
Za kilka dni wrócę do treningów. Mam nadzieję, że będę gotowy do gry w następnym meczu z Szachtarem we Lwowie (22 kwietnia - red.)", powiedział Bola cytowany przez Ukrainian Football.