Roberto Morales, znany ukraiński dziennikarz i komentator, podzielił się swoimi oczekiwaniami wobec meczu o mistrzostwo Hiszpanii pomiędzy Gironą i Cadiz.
- "Cadiz z Mauricio Pellegrino nauczył się wygrywać. W ostatnich czterech meczach wygrali dwa razy, co jest oczywistym postępem dla outsidera. Nawet pomimo porażki w ostatniej kolejce na własnym stadionie, Nuevo Mirandilla, drużyna zaprezentowała się całkiem nieźle. Podjęli walkę z Barceloną i ostatecznie przegrali 0-1.
Tymczasem stopniowo pojawia się pytanie, czy Girona pozostanie w pierwszej czwórce. Drużyna ma obecnie osiem punktów przewagi nad Athletikiem Bilbao. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze siedem kolejek.
Tym razem oprócz Viktora Tsygankova będą mogli zagrać wszyscy ważni zawodnicy drużyny Michela Sancheza. Ivan Martin odsiedział swoje zawieszenie. Artem Dovbyk kontynuuje swój spór bramkowy z Judem Bellinghamem, ponieważ Borja Major i Ante Budimir nie będą już mogli z nimi rywalizować z powodu kontuzji. Ukrainiec ma o bramkę więcej od Anglika, a obecność na boisku Yanna Koutou, Savio i Aleixa Garcii gwarantuje mu szanse.
W pierwszej rundzie Girona pokonała tego przeciwnika minimalną przewagą, 1-0. Stawiam na gole obu drużyn" - powiedział Morales.
И если Цыганков с Довбыком пашут на команду , то Савиньо , Коуту , Гутьеррес занимаются непонятно чем, то есть саморекламой.
Тот же Гутьеррес просто похоронил команду в нескольких матчах подряд. Да и основной вратарь весьма посредственный .
Да и всего лишь два нападающих , один из которых хоть и опытный но старый