Myron Markevych, główny trener lwowskich Karpatów, skomentował porażkę swojej drużyny 1-2 z Ingulets w meczu pierwszej ligi.
"Nie było dzisiaj gry z naszej strony. Zawodnicy chyba już myślą, że stali się wielcy. "Ingulets wykorzystali swój moment, zagrali całkiem nieźle, mimo że my w ogóle nie graliśmy. A przeciwnik wykorzystał swoją szansę. Przekonamy się, bo tak nie może być. Musimy jeszcze rozegrać drugą rundę, musimy doprowadzić wszystkich zawodników do formy.
Sędziowanie. Być może były jakieś błędy po obu stronach, ale wydaje mi się, że starali się sędziować obiektywnie. Nie wiem, czy był karny, muszę obejrzeć powtórkę. Bardzo staraliśmy się przygotować chłopaków do tego meczu, ale... Prasa też pisze, że jesteśmy już w Premier League, trenerzy nam gratulują - to nie przechodzi bez śladu. Teraz musimy być bardzo twardzi w nadchodzących meczach. Musimy wyprowadzić zawodników z tego stanu" - powiedział Markevych, cytowany przez oficjalną stronę Karpat.