Jak już informowaliśmy, we wczorajszym meczu 25. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Dynamem Kijów a Polesiem Żytomierz (3:0), rozegranym na stadionie Dynama imienia Walerija Łobanowskiego, wziął udział były trener Bilo-Syni Mircea Lucescu.
78-letni specjalista oglądał mecz w towarzystwie trenera reprezentacji Ukrainy Serhija Rebrowa.
Niespodziewana wizyta utytułowanego specjalisty na Ukrainie natychmiast zrodziła plotki o jego golu. Według jednej z wersji Polacy są zainteresowani usługami trenerskimi Lucescu, a według innej - jakoby klub Dynamo nie rozliczył się jeszcze w pełni z Rumunem po zakończeniu współpracy.
Agent piłkarski Arcadii Zaporozhanu, który reprezentuje interesy Lucescu, zaprzeczył jednak obu tym wersjom.
"Absolutnie nie ma czegoś takiego. Obie wersje są kłamstwem. Po prostu przyjechał z wizytą. Wrócimy razem na Ukrainę w maju, po tym jak byliśmy na kilku meczach" - powiedział Zaporozhanu.
Ну да.))