W poniedziałek 22 kwietnia jeden z "żółtych" portali poinformował, że były trener Dynama Kijów Oleksandr Hatskevich jest bliski objęcia posady trenera litewskiego klubu Kauno Zalgiris. Białoruski specjalista skomentował te pogłoski.
- Aleksandrze Nikołajewiczu, dziś pojawiła się informacja, że możesz zostać szefem litewskiego Kauno Žalgiris. Czy to prawda?
- Kauno Žalgiris? Pierwszy raz słyszę, żebyś tak mówił.
- Więc nie jedziesz na Litwę i to tylko plotka?
- Nie ma jeszcze o czym mówić. Muszę jeszcze uporządkować sprawy tutaj (w Polsce - przyp. autora ). A potem pomyślę dalej.
- Masz na myśli uporządkowanie kwestii finansowych, tego, że Zaglemba Ci nie zapłacił?
- Nie, to tylko kwestie wizerunkowe, które trzeba rozwiązać.
- Masz jakieś propozycje dalszego zatrudnienia?
- Są takie opcje, ale w moim przypadku nie chcę się z niczym spieszyć - muszę to przemyśleć.
- Żeby uniknąć tego, co stało się w Zagłębiu?
- To nie był element piłkarski, ale nieco inny moment, który wpłynął na wszystko.
- Masz jakieś oferty z UPL?
- Mistrzostwa trwają, drużyny grają. Niech wszyscy skończą, a potem zobaczymy.
- Ale czy ludzie z Ukrainy są tobą zainteresowani?
- Będą opcje z UPL. Mam taką nadzieję (śmiech). Wiele drużyn jest teraz w kluczowych momentach - niektóre walczą o medale, niektóre walczą o utrzymanie się w lidze, a niektóre czują się dość spokojnie w środku tabeli. Niech więc mistrzostwa się skończą i wtedy wszystko będzie jasne, a na mecie nie ma co rozsiewać plotek. Na razie mam ważniejsze rzeczy do zrobienia.
Jewhen Czepur