Ujawniono nowe szczegóły negocjacji pomiędzy Realem Madryt a ukraińskim bramkarzem Andrijem Łuninem w sprawie nowej umowy.
Według El Nacional, Lunin jest zadowolony ze swojego życia w Madrycie, ale rozumie, że po powrocie Thibaut Courtois ponownie będzie musiał być tylko drugim bramkarzem zespołu. Ukrainiec poprosił swój klub o znaczne podwyższenie pensji - prawie do poziomu Courtoisa - ponieważ ma świetny sezon w Galacticos.
Zarząd Realu Madryt nie chce jednak płacić Luninowi takiej samej kwoty jak Courtois, ponieważ ich zdaniem jest to zbyt dużo jak na rezerwowego bramkarza. Niemniej jednak Madryt nie jest w korzystnej sytuacji, ponieważ inne kluby zainteresowane Ukraińcem - Manchester United, Bayern Monachium i PSG - są gotowe zapłacić bramkarzowi znacznie więcej niż otrzymuje w Hiszpanii.
Ponadto, jeśli Real Madryt nie dojdzie do porozumienia w sprawie nowej umowy z Luninem i ten opuści klub, Galacticos będą musieli również poszukać dla niego zastępstwa, ponieważ Kepa Arrizabalaga z Chelsea wróci do Londynu po zakończeniu sezonu.
Lunin zagrał już w 28 meczach Realu Madryt w tym sezonie.