Trener Kremena: "O rzekomym 'kontrakcie' dowiedziałem się z internetu. Jestem gotów poddać się testowi na wykrywaczu kłamstw"

Szósta kolejka pierwszej ligi rozpoczęła się meczem Metalista z Kreminem w grupie pucharowej, który zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Charkowa 2-1. Kilka godzin później okazało się, że UAF podejrzewa, że mecz mógł być ustawiony. Sytuację skomentował główny trener Kremen, Ihor Klymovskyi:

Igor Klimovsky

"O rzekomym "kontrakcie" dowiedziałem się z Internetu, gdy przejechaliśmy już 100 kilometrów klubowym autobusem. Jeśli mam jakieś pretensje do moich zawodników, to tylko do bramkarza Arsenija Korkodima, który puścił dwa, jak to się mówi, opcjonalne gole, co wpłynęło na końcowy wynik". Był z nami dyrektor klubu Andriy Fil. Rozmawiał z przedstawicielami UAF i PFL, mówiąc, że wszystkie niezbędne wyjaśnienia zostaną udzielone. Co więcej, on, trener i bramkarz są gotowi poddać się badaniu wykrywaczem kłamstw" - powiedział Klymovskyi.

Wcześniej informowaliśmy, że 26 kwietnia odbył się mecz 6. kolejki I ligi w grupie "eliminacyjnej" pomiędzy Metalistem a Kreminem. Mecz zakończył się wynikiem 2-1 na korzyść klubu z Charkowa. Całkiem możliwe, że mecz był ustawiony. UAF wszczęła już oficjalne dochodzenie.

Komentarz