Ivan Getsko: "Podarli mi koszulkę na stadionie"

32 lata temu, 29 kwietnia 1992 roku, reprezentacja Ukrainy rozegrała swój pierwszy mecz w historii. Przeciwnikiem żółto-niebieskich były sąsiednie Węgry, które wygrały 3:1. Jedynego gola dla ukraińskiej drużyny strzelił Ivan Getsko. Jego gol był pierwszym w historii reprezentacji Ukrainy.

Ivan Getsko

- Zdobyłeś pierwszą bramkę w historii reprezentacji Ukrainy. Czy otrzymałeś wtedy wiele gratulacji?

- W tamtym czasie nikt nie zwracał uwagi na tego gola. Wynik był trochę presją, bo drużyna przegrała, a to co strzeliliśmy wsiąkło i uniknęliśmy miażdżącej porażki. Chociaż 1-3 też jest nieprzyjemne. Ale tak musiało być, to już historia.

- Nie miałeś żadnych spotkań z czołówką państwa? To wciąż ważne wydarzenie dla kraju.

- O czym ty mówisz? Nie mogliśmy uszyć strojów dla reprezentacji Ukrainy w ciągu dwóch czy trzech tygodni, a tu mamy spotkanie. Nikt nie zwrócił na to uwagi. Mecz został zaplanowany przez sztab trenerski reprezentacji Ukrainy. A potem musieliśmy udowodnić, że jesteśmy zawodnikami drużyny narodowej i osiągać wyniki.

- Czy masz jakieś pamiątki z tego meczu, gdzie jest teraz koszulka?

- Nie, nic nie przetrwało. Koszulka została ze mnie zerwana na stadionie. Kibice byli bardzo blisko. To moje miasto, ziemia, w której dorastałem i stawiałem pierwsze kroki w wielkim futbolu. Było wielu ludzi, którzy przyjechali z mojej wioski i dzielnicy, aby oglądać mnie, a nie drużynę narodową. Nie tylko koszulkę, ale nawet dałem komuś spodenki i buty, ale nie pamiętam skarpet. Ale koszulkę i spodenki oddałem komuś na 100%.

Andrii Pavlechko

Komentarz