Pierwszy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium i Realem Madryt odbędzie się we wtorek 30 kwietnia w Monachium. Były ukraiński napastnik Andrij Worobiej wypowiedział się na temat szans drużyn w tym starciu oraz faworytów tego turnieju.
-Andrii, przede wszystkim chciałem cię zapytać,kto jesttwoją ulubioną drużyną w obecnej edycji Ligi Mistrzów?
- Dla mnie jest to Real Madryt. Po pierwsze, jestem fanem Madrytu(uśmiech). Ale najważniejsze jest to, że Real Madryt gra teraz świetny futbol. Może nie tak spektakularny jak na przykład Manchester City, ale skuteczny (najlepsza drużyna w La Liga pod względem bramek). W dodatku Bawarczycy niemal zamknęli wyścig o mistrzostwo na pięć kolejek przed finiszem rozgrywek w Hiszpanii.
- Bayernjest więc w tej konfrontacji niemal bez szans?
- A dlaczego miałby nie mieć? W piłce nożnej wszystko może się zdarzyć. "Bayern to Bayern, to utytułowany klub. Tak, przegrali wyścig o mistrzostwo z Bayerem Leverkusen, ale tak czy inaczej, ta drużyna będzie dążyć do kolejnego tytułu, pomimo wewnętrznych problemów, które istnieją pomiędzy Thomasem Tuchelem, drużyną i zarządem klubu.
Nie musimy szukać daleko: możemy przypomnieć sobie ostatni etap Ligi Mistrzów, kiedy większość ludzi stawiała na londyński Arsenal, ale to Bayern Monachium znalazł się w półfinale. Ponadto Niemcy mają Harry'ego Kane'a, który strzela bramki z niczego. Jednak dla mnie osobiście Real Madryt jest silniejszy w tej konfrontacji.
-Bayern przegrał mistrzostwo Niemiec. Czyto może ich zm otywowaćw pojedynku z Realem Madryt?
- Myślę, że nie warto się na tym skupiać. Moim zdaniem niesnaski w tak wielkim klubie nie mogą przebiegać spokojnie. Z jakiegoś powodu nie wierzę, że Bayern może wygrać Ligę Mistrzów w takim stanie.
- CzyCarlo Ancelotti powierzy miejsce w składzie ukraińskiemu bramkarzowi Andrijowi Łuninowi?
- Nie mam co do tego prawie żadnych wątpliwości, Carlo Ancelotti to mądry specjalista. Być może Andrij jest nieco zmęczony, zwłaszcza że sytuacja w lidze hiszpańskiej pozwala włoskiemu trenerowi na eksperymenty i grę tam Kepą. Jestem na 90 procent pewien, że Lunin zajmie pozycję numer jeden w meczu z Bayernem Monachium - zasłużył na to swoim występem, przynajmniej na podstawie wyników meczu z Manchesterem City.
- Jakiesą Twoje przewidywania na pierwszy mecz półfinałowypomiędzyBayernem Monachium aRealem Madryt?
- Pomimo faktu, że mecz odbędzie się w Niemczech, nadal stawiam na zwycięstwo gości. "Bawarczycy mogą zapewnić sobie przewagę w tym meczu przed rewanżem w Madrycie.
Jaki będzie wynik? Myślę, że będzie 0-1. Chociaż nie wykluczam, że podopieczni Carlo Ancelottiego mogą wygrać różnicą dwóch bramek.
-Jeśli Real Madryt zostaniepierwszymfinalistą LigiMistrzów, z kim zmierzy się w decydującym meczu?
- Owszem, Borussia Dortmund sprawiła w tym sezonie kilka niespodzianek, pokonując PSG i AC Milan w grupie i pokonując Atletico w ćwierćfinale... Nadal jednak wierzę, że francuski zespół nie popełni tych samych błędów po raz drugi. "Paris Saint-Germain jest niekwestionowanym faworytem tego meczu.
Yaroslav Piatnytskyi