Ukraiński pomocnik belgijskiego "Westerlo" Serhiy Sidorchuk opowiedział o specyfice belgijskich mistrzostw, a także podzielił się swoimi emocjami w związku z faktem, że niedawno po raz pierwszy poprowadz ił swoją drużynę na boisko jako jej kapitan.
- "Westerlo to wspaniały klub. Myślę, że to był idealny wybór po opuszczeniu Dynama. Życie tutaj jest wspaniałe. Mieszkam w Tervuren, 45 minut drogi od Westerlo. Moje dzieci chodzą do międzynarodowej szkoły w Leuven.
Mistrzostwa Belgii wcale nie są łatwe. Tempo i intensywność są wysokie, a wielu młodych zawodników naciska na ciebie. (śmiech). Dla trzydziestolatka to nie jest łatwe, to ciężka praca. Ale nie chcę być gorszy od młodych. Chociaż, oczywiście, na początku zajęło mi trochę czasu, aby przyzwyczaić się do intensywności, która jest tutaj wyższa niż w ukraińskich rozgrywkach.
Powierzenie mi ostatnio opaski kapitańskiej? To była niesamowita niespodzianka. Nie mogłem sobie nawet wyobrazić, że dostąpię takiego zaszczytu. Postrzegam to jako duży krok i duże wyzwanie. Daje mi to wielką pewność siebie, ale także wielką odpowiedzialność przed drużyną i fanami" - powiedział Sidorchuk, cytowany przez GVA.
Настільки "великий", що багато хто тут про нього вперше взнав, коли туди перейшов Сидорчук
НО!
Плох тот игрок, который не считает свой клуб (за который он выступает) великим )))