Wiaczesław Grozny: "Powiedz Lucescu, że nie będzie trenerem w wieku 78 lat - będzie się śmiał i tyle".

Znany ukraiński trener Wiaczesław Grozny wyjaśnił, dlaczego w krajowej piłce nożnej pojawiają się spekulacje na temat wieku trenerów.

Wiaczesław Groźny

- "Niektórzy menedżerowie i agenci lobbują za swoimi interesami i mówią ci, w jakim wieku powinieneś trenować. Jeśli powiesz Mircei Lucescu, który jest dużo starszy ode mnie (Grozny ma obecnie 67 lat - red.), że nie będzie trenował w wieku 78 lat, to on się zaśmieje i tyle.

Tak, jest młody Julian Nagelsmann, który trenuje reprezentację Niemiec. Co z tego wynika? Że nie ma znaczenia, ile ktoś ma lat. Ani narodowość, ani wiek nie powinny wpływać na to, czy możesz trenować, czy twoi zawodnicy dorastają, czy twoja drużyna gra nowoczesny futbol. To nie agenci powinni się dostosowywać. To nonsens, którego nie akceptuję.

Są młodzi i całkiem utalentowani profesjonaliści, ale jest ich niewielu. Dlaczego? Ponieważ muszą zdobyć doświadczenie.

Żyję w innym systemie. Nie lubię szumu, jestem wystarczająco poważną osobą.

Słyszałem pytanie, że potrzebujemy zagranicznych trenerów. Łobanowski pracował lepiej niż jakikolwiek obcokrajowiec na Ukrainie. Bazylevych wykonał świetną robotę, Prokopenko i inni. "Z jakiegoś powodu Dnipro dotarło do finału Ligi Europy pod wodzą Myrona Markevycha, a nie Juande Ramosa.

Czy ci, którzy głoszą te idee, są lepiej zorientowani w piłce nożnej? Dla mnie to śmieszne, po prostu śmieszne.

Ludzie pytali mnie, dlaczego nie pracuję jako dyrektor sportowy. Lubię trenować. Tak, teraz prowadzę wykłady, komunikuję się z kolegami. Kocham piłkę nożną. Ale wrócę do pracy i będę trenerem.

Jewhen Czepur

Komentarz