Leonid Burić: "Moim marzeniem jest trzecia gwiazdka na klubowym emblemacie Dynama"

Legendarny piłkarz Dynama Kijów Leonid Buriak, który swoje największe zwycięstwa odnosił pod wodzą Walerija Łobanowskiego, oddał hołd swojemu wielkiemu mentorowi.

Leonid Buriak (zdjęcie: fcdynamo.com)

- To bardzo ważne, że Walerij Wasiljewicz jest pamiętany, każdego roku w tym dniu ludzie gromadzą się pod pomnikiem. To miłe, że zarząd Dynama robi wszystko, aby dzisiejsza data była święta.

Był człowiekiem, który wyprzedzał swoje czasy. Wierzę, że futbol, który chciał widzieć w wykonaniu Dynama, jest teraz grany przez nowoczesną drużynę. Oczywiście brakuje nam teraz jego mądrych rad i pomysłów taktycznych. Zarówno Ukraina, jak i klub piłkarski Dynamo straciły trenera, który kochał ten klub i to miasto. Wszystko, co on i jego drużyna robili w tamtych czasach, było szczere i płynęło prosto z serca. Jeśli chodzi o motywację, to była ona niewielka - graliśmy o honor Ukrainy, Dynama.

Moim marzeniem jest, aby Dynamo jak najszybciej zdobyło kolejne mistrzostwo, a wtedy nad emblematem klubu pojawi się trzecia gwiazdka za 30 tytułów mistrzowskich.

- Który z nieśmiertelnych cytatów Walerija Wasylowycza najbardziej zapadł ci w pamięć?

- Był człowiekiem, który najmniej interesował się widowiskiem, a zwycięstwo zawsze było dla niego najważniejsze. Mówił, że gra jest zapomniana, ale wynik pozostaje w historii.

Pewnego razu pojechaliśmy trenować z klubem i drużyną narodową przez trzy lub cztery tygodnie w bazie reprezentacji Włoch. Tak więc wszyscy znani włoscy specjaliści, którzy obecnie pracują jako trenerzy, a także specjaliści z innych krajów, przychodzili na nasze sesje treningowe, robili notatki i traktowali Walerija Wasiljewicza z wielkim szacunkiem.

- Obecny trener Dynama, Ołeksandr Szowkowski, również grał pod wodzą Walerija Łobanowskiego. Czy jego filozofia jest podobna do filozofii Maitre?

- Wielu jego uczniów, w tym ja, trenowało Dynamo Kijów. Nie wszystko wyszło tak, jak chcieliśmy. Moim zdaniem Dynamo szuka obecnie nowego trenera. Tak, teraz nie możemy zaprosić zagranicznych zawodników, którzy mogliby wzmocnić drużynę. Nie dlatego, że nie chcemy, ale dlatego, że nadszedł czas. Musimy być cierpliwi i czekać na zwycięstwa, ponieważ mamy dobrych ukraińskich zawodników.

Wypowiedziałem już swoje marzenie i mam nadzieję, że spełni się ono jak najszybciej - mistrzostwo i trzecia gwiazdka na godle Dynama.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
Komentarz