Obrońca Manchesteru City Kyle Walker skomentował zwycięstwo drużyny w przełożonym meczu Premier League z Tottenhamem.
- "To było bardzo trudne, ponieważ emocje sięgały zenitu, ale chłopaki zrobili wszystko, co do nich należało. To kolejny krok naprzód. Musimy wygrywać każdy mecz. Dzisiaj musieliśmy wykonać swoją pracę, ale wiemy, jak szybko wszystko może się zmienić.
Przygotowujemy się, dochodzimy do siebie, będzie kolejny finał z West Hamem i mam nadzieję, że uda nam się stworzyć historię z tym wielkim klubem. Nasze wysiłki są wciąż dalekie od zakończenia. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać. Gdybym nie lubił presji, nie wybrałbym tej pracy, tego zespołu.
Ostatniej nocy nie mogłem spać. Kibice Arsenalu próbowali odpalić fajerwerki, ale nas tam nie było, tęsknili za nami. Musiałem wziąć się w garść i spróbować się zrelaksować tego popołudnia. Nie potrafię opisać uczucia, gdy prowadziliśmy 2:0. To był niezwykły mecz, ale jesteśmy tylko rywalami" - powiedział Kyle Walker.