Pomocnik Bordeaux, Danylo Ihnatenko, skomentował sytuację związaną z oskarżeniami o rasizm.
Według L'Equipe, podczas wygranego 2:0 meczu z Dunkierką w 34. kolejce Ligue 2, ukraiński piłkarz rzekomo nazwał obrońcę przeciwników Alyouna Ba "czarną cipką" na krótko przed opuszczeniem boiska.
"Wczoraj zostałem uznany za niewinnego w tej sytuacji, ponieważ nie było żadnych wypowiedzi w kierunku zawodnika oskarżającego mnie o te głośne słowa. Ten incydent został wymyślony przez zawodnika drużyny przeciwnej, który przez cały mecz próbował mnie sprowokować, ale mu się to nie udało. A po meczu powiedział, że jestem rasistą. Nie rozumiem, dlaczego to zrobił i wymyślił. Sprawa jest zamknięta i nie jestem winny" - powiedział Ihnatenko.
W tym sezonie Danylo zdobył 2 bramki i 1 asystę w 32 meczach dla Bordeaux.
учетная запись этого пользователя была удалена