Obrońca Dynama Kijów Denys Popov podzielił się swoimi oczekiwaniami wobec domowego meczu z Kryvbasem w 29. kolejce mistrzostw Ukrainy, który odbędzie się jutro w stolicy.
- Rzeczywiście, w tabeli nie będzie już presji, ale zagramy ostatni mecz przed naszymi kibicami, więc musimy pokazać dobrą grę i osiągnąć wynik.
- Często w meczach dochodzi do rotacji na środku obrony, zmieniają się twoi partnerzy. Czy to robi różnicę, kto gra obok ciebie?
- W zasadzie nie ma różnicy. Na boisku gra ten, kto lepiej radzi sobie na treningach. Najważniejsze jest, aby mieć zero z tyłu i nie ma znaczenia, kto gra. Chcę stracić jak najmniej bramek, ale to jest piłka nożna, która składa się z bramek strzelonych i straconych.
- Jak ocenisz drugą część sezonu w wykonaniu naszej drużyny?
- Oczywiście mikroklimat się poprawił, między innymi dzięki udanej serii, którą mieliśmy. Ale, jak widać, to nie wystarczyło - straciliśmy punkty w pierwszym i drugim meczu, a ostatecznie nie udało nam się zdobyć mistrzostwa. Musimy to zaakceptować i iść naprzód, nie poddawać się i spróbować zostać mistrzami w przyszłym sezonie.
W tym sezonie najważniejszą rzeczą jest rozegranie ostatnich meczów sezonu bez kontuzji, szczególnie dla drużyn narodowych, które wybierają się na Euro 2024, gdzie muszą dobrze wypaść.
Jeśli chodzi o mnie, będę ciężko pracował i dawał z siebie wszystko, a jeśli wybór padnie na mnie, zawsze będę gotowy. Najważniejsze, żeby zdrowie mnie nie zawiodło.
- Czego możemy oczekiwać od reprezentacji Ukrainy na Euro 2024?
- Co najmniej wyjścia z grupy, a następnie ustalania zadań z meczu na mecz. Nasza reprezentacja ma potencjał, a wielu zawodników gra za granicą w najlepszych mistrzostwach. To plus dla zespołu, potrzebujemy jak największej liczby graczy, aby wyjechać za granicę, rozwijać się zawodowo i chwalić Ukrainę na arenie międzynarodowej.
Сезон успешно просрали. В очередной раз.
А красивыми словами мы уже сыты по горло
Хоть кто, верит в это враньё ???