Po meczu ostatniej kolejki mistrzostw Ukrainy prezes Dynama Ihor Surkis podsumował na łamach Profootball Digital wyniki stołecznego klubu w tym sezonie i wypowiedział się na temat planów transferowych drużyny.
- Jakie są Twoje emocje po zwycięstwie nad Rukh?
- Moje emocje są pozytywne, ponieważ dzisiaj na boisko wyszli zawodnicy, którzy nie grali w tym sezonie. Chcieli udowodnić trenerowi, że są w stanie walczyć o miejsce w pierwszej drużynie i mogą przynieść korzyści Dynamu Kijów w przyszłym sezonie. Uważam, że mecz był bitwą i dziękuję chłopakom za profesjonalne podejście do swoich obowiązków i za to, że nie odpoczęli przedwcześnie.
- Jak bardzo Dynamo zmieni się latem? Czy będzie wiele transferów?
- Nie będzie wielu transferów, to niemożliwe, ponieważ ufamy naszym ukraińskim zawodnikom. Jeśli kogoś zaprosimy, to będą to tylko jakościowi zawodnicy, a nie na ilość.
- Na jakich transferach skupimy się w przyszłym sezonie?
- Będziemy się wzmacniać, mamy kandydatów. Nie chodzi tylko o Ukraińców. Mam nadzieję, że nam się uda.
- Ilu nowych zawodników potrzebuje Dynamo na przyszły sezon?
- Potrzebujemy dwóch lub trzech zawodników, aby wzmocnić skład.
- A co ze stratami kadrowymi?
- Nie mogę teraz nic powiedzieć na ten temat. Odbędziemy rozmowę z głównym trenerem i zdecydujemy, kto pójdzie na wypożyczenie, a kogo zabierzemy z powrotem do drużyny.