"Tsygankov zawsze miał swój własny pogląd na rozwój kariery i nie zawsze pokrywał się on z wizją klubu", powiedział dziennikarz.

Znany dziennikarz Serhiy Tyshchenko podzielił się swoją wizją możliwego rozwoju sytuacji z przyszłą karierą ukraińskiego pomocnika Viktora Tsygankova z hiszpańskiego klubu Girona, którym obecnie interesuje się Bayern Monachium, hiszpański klub Barcelona i kilka klubów Premier League.

Viktor Tsygankov

"Nie powinieneś zakładać, że Witia Cygankow jest jakimś łupieżcą, który zrobi wszystko, co każą mu różni dorośli wujkowie. Rodzina Tsygankovów jest bardzo trudna pod każdym względem.

Ihor Surkis i Dynamo mogli się o tym przekonać na własnej skórze. Witia miał zdecydowanie najwyższą pensję w Kijowie. Dużo leczenia. To wszystko było drogie. Mój ojciec pracował w Akademii. Kiedy mój ojciec musiał wyjechać za granicę, znalazł się na liście osób, które miały wyjechać za granicę. Inne bonusy. Kiedy przychodziło do podpisania nowego kontraktu, dostawał nowy.

Tsygankovowie zawsze mieli własny pogląd na rozwój kariery. Nie zawsze pokrywał się on z wizją klubu.

"Do tej pory Dynamo otrzymało za Tsygankova jedno mistrzostwo, 5 milionów euro i reputację. Prawdopodobnie, biorąc pod uwagę jego pensję i leczenie, wydatki klubu są wyższe niż zysk.

"Girona nie powinna myśleć, że Tsygankov będzie podporządkowany jej interesom. On ma swoje własne interesy. Pensja Victora może oscylować w granicach 25-30 milionów euro, co czyni go dostępnym dla prawie każdego klubu w Premier League. Łatwiej będzie przenieść się do jakiegoś Tottenhamu czy Aston Villi z West Hamu, gdy nie trzeba będzie za ciebie dużo płacić. Kto nie chce kupić dobrego piłkarza, reprezentanta kraju, uczestnika Euro, z doświadczeniem na topowych mistrzostwach za przyziemne pieniądze? Nawet jeśli chodzi o rotację. Do tego dojdą lepsze warunki kontraktu. Można zarobić wielokrotnie więcej.

Dlatego nie ma sensu, by Cygankow podpisywał nowy kontrakt z dużą klauzulą. Jeśli dobrze zaprezentuje się na Euro, ma bardzo duże szanse na przejście latem do Premier League do całkiem dobrych klubów na dobrych warunkach osobistych.

Vita ma już 27 lat. Jeśli nie przeniesie się latem, nie będzie łatwo zrobić to później. Teraz jest najlepszy czas na największy kontrakt w jego karierze, bo po futbolu trzeba zapewnić byt sobie i swojej rodzinie. Oczekiwania Girony są tylko oczekiwaniami Girony.

Jeśli klauzula wynosi 30 milionów euro, to Girona zostaje z nosem. Bo około połowa pieniędzy trafi na konto Dynama. Odliczając pensję za półtora roku... To zdecydowanie nie są pieniądze, które mogliśmy otrzymać.

Zakładam, że współpraca między Tsygankovami a Pere Guardiolą też nie potrwa długo i szybko się zakończy. Po prostu nie ma większego sensu, aby zawodnik ją kontynuował.

Musimy zrozumieć jedną prostą prawdę: teraz jest najlepszy czas, aby Tsygankov przeniósł się do klubu o wyższym statusie" - napisał Tyshchenko na swojej stronie na Facebooku.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • sedoj седой(sedoj) - Эксперт
    31.05.2024 09:11
    Тищенко решил поторопить Витю - половину денег, которые заплатит за Цыганкова какой-нибудь богатый клуб, должен получить Суркис. Поэтому, как говорит Святослав из команды "Загорецька", давай-давай!

    https://www.youtube.com/watch?v=3pKUrcjMlVc
    • 7
Komentarz