Znany menedżer i ekspert Vyacheslav Zakhovailo podsumował wyniki sezonu UPL 2023/24.
- Jako rodowity Kijowianin oczekiwałem od drużyny jednego - medalu w pucharze. W kraju trwała wojna i wydawało się, że nikt nie ma czasu na piłkę nożną. Nie wszystkie mecze dało się oglądać - były zarówno udane, jak i nieudane. Niektórym po prostu brakowało piłkarskiego szczęścia. Europejskie puchary są wyznacznikiem tego, na co naprawdę stać daną drużynę.
Niestety, wyniki były rozczarowujące, a drużyna przechodzi restrukturyzację. Wielkie nadzieje wiąże się z grupą młodych zawodników - wychowanków Dynama Kijów. Wydaje się, że jest światełko w tunelu, które pojawiło się, gdy Shovkovsky przejął klub. Styl gry po Lucescu zmienił się na lepsze. Drużyna zaczęła grać bardziej zrównoważenie, było więcej udanych meczów. Mecz z Szachtarem był mniej więcej wyrównany, ale jeden błąd doprowadził do porażki. Zwycięzców się nie sądzi - Szachtar zdobył więcej punktów i zasłużenie sięgnął po tytuł.
Sytuacja finansowa Dynama nie jest tak stabilna jak Szachtara, ale stawianie na piłkarzy się opłaca. Niemal niemożliwe jest przyciągnięcie zawodnika do kraju, w którym toczy się wojna. Gracze wysokiej jakości raczej nie pojadą do kraju, w którym panuje katastrofa.
- Którego z zawodników Dynama mógłbyś wyróżnić?
- Drużyna pokazała swój przeciętny europejski poziom. Być może możemy wyróżnić Brazhko, który zadebiutował w reprezentacji i niczego nie zepsuł. Najważniejsze, że pokazuje stabilną grę. "Dynamo podróżuje kosztem weteranów. Yarmolenko, Buyalsky i spółka utrzymują Dynamo na powierzchni. Zarówno w szatni, jak i na boisku odgrywają bardzo ważną rolę. Młodzi wciąż muszą udowadniać, że potrafią grać w takim klubie jak Dynamo Kijów.
- Kto mógłby dostać więcej czasu na boisku?
- Dałbym więcej szans Ponomarenko. To bardzo obiecujący chłopak. Jestem prawie w 100% pewien, że za rok lub dwa, jeśli nie będzie kontuzji, Ponomarenko będzie najdroższym zawodnikiem w UPL. Dynamo Kijów zawsze słynęło z tego, że z pewną częstotliwością napastnicy Biało-Niebieskich stawali się najlepszymi zawodnikami w Europie: Błochin, Biełanow, Szewczenko.
Widzę też krew Dynama w Ponomarenko. Być może Shovkovskyi da mu więcej czasu na boisku. Vanat również wygląda bardzo dobrze, ale to dwaj różni napastnicy. Vladyslav to lekka kawaleria, która dobrze gra na otwartej przestrzeni, a Matvey to gracz pola karnego, który potrafi przepchnąć każdego. Warto mieć dwóch takich napastników w zespole.
- Na jakiej pozycji spodziewasz się wzmocnień?
- Zwróciłbym uwagę na środkową oś. Potrzebujemy zawodników, którzy potrafią prowadzić grę. "Dynamo zawsze słynęło z full-backów, którzy są dobrzy w podłączaniu się do ataków. W przyszłości będziemy ich mieli, ale to kwestia czasu. Skrzydłowi i pomocnicy muszą być na najwyższym poziomie. Jeśli chodzi o atletyzm, to brakuje go wszystkim środkowym obrońcom, a środek obrony jest teraz najbardziej bolesnym miejscem dla Kijowa. Pozycja bramkarza jest dobra. Sezon Neshchereta był nieco "zamazany" z powodu błędu, ale wciąż jest młody. Szanse przyjdą - musi jeszcze dojrzeć.
Niektórzy młodzi zawodnicy powinni mieć możliwość przejścia do innego zespołu. "Dynamo musi realizować swoje transfery z godnością. Nie będziemy wierzyć w żadne rozmowy o tym, kto kogo kupuje - wierzymy w faks Igora Michajłowicza i chcemy, aby w klubie były potrzebne liczby. Mamy nadzieję, że przyczynią się do tego udane występy w reprezentacji na Mistrzostwach Europy. Utrzymanie zespołu w tak trudnym okresie nie jest łatwym zadaniem.
- Których trenerów w UPL możesz wyróżnić?
- Na początku sezonu bardzo podobała mi się praca Maksymova i Kalitvintseva. Ich styl, charyzma i charakter pisma były zauważalne, ale dziś to nie wystarczy. Kluby piłkarskie tracą pieniądze i są zmuszone pracować z tym, co mają. Kalitvintsev stracił nerwy, jest bardzo charyzmatyczny, z charakterem. Szkoda, że odszedł z Polesia.
Shovkovskyi wciąż odnajduje swoją grę, swój styl. Oczywiście różni się on od stylu Lucescu, ale to przejście jest na tyle płynne, że możemy temu przyklasnąć.
Wernydub to śrubokręt i przecinak naszych mistrzostw. Jemu też należy się to, co mu się należy.
- Kogo można nazwać najlepszym zawodnikiem tego sezonu?
- Są gracze, którzy obiecują. Sudakov w Szachtarze wyglądał dobrze w niektórych meczach. Są zawodnicy, którym trzeba się przyjrzeć, a Mistrzostwa Europy pokażą wszystko. To duży plus, że główny trzon drużyny gra w najważniejszych mistrzostwach. Mam nadzieję, że Zinczenko osiągnie optymalną formę, bo kiedy jest w dobrej formie, to oglądanie jego gry jest wielką przyjemnością.
Mykola Tymoshchuk