Oleksandr Babych: "Podobała mi się organizacja gry reprezentacji Ukrainy. Ale przeciwko Polsce i Mołdawii musimy pokazać inny ro

Znany ukraiński trener Ołeksandr Babycz podzielił się swoimi wrażeniami z meczu towarzyskiego Niemcy - Ukraina (0-0) i powiedział nam, jakiego występu oczekuje od reprezentacji Ukrainy w meczach sparingowych z Polską i Mołdawią.

Oleksandr Babych. Zdjęcie: D. Rudenko

- "Każdy pozytywny wynik w meczach kontrolnych dodaje drużynie równowagi psychologicznej i poprawia klimat w zespole" - powiedział Babych. "Serhii Rebrov był zadowolony z defensywnego występu reprezentacji Ukrainy przeciwko Niemcom i kontrataków, ale w nadchodzących meczach z Polską i Mołdawią musimy pokazać inny futbol.

- Jakie są Twoje wrażenia z meczu sparingowego z Niemcami?

- Ogólnie podobała mi się organizacja gry reprezentacji Ukrainy. Nasza drużyna była całkiem skuteczna w obronie i w przechodzeniu z obrony do ataku. I to wszystko przeciwko topowemu przeciwnikowi, przeciwko Niemcom, z którymi zawsze gra nam się ciężko. Rebrov oczywiście nie chciał odkrywać wszystkich kart, ale Ukraińcy starali się pokazać swoje mocne strony - na przykład szybkość. Nasza drużyna celowo oddawała piłkę przeciwnikowi i ćwiczyła obronę, zaczynając od drugiej strefy.

Reprezentacja Niemiec z pewnością może równać się poziomem z Belgią, która jednak w tej chwili jest o klasę wyżej. Jako trenerowi podobał mi się występ naszej reprezentacji. Nie możemy zapominać, że w meczach sparingowych zawsze można wypracować to, co jest niemożliwe w meczach oficjalnych. Co więcej, zawodnicy reprezentacji Ukrainy dopiero co zebrali się przed meczem z Niemcami, a Serhii Rebrov musiał wszystkich nastawić psychologicznie. Myślę, że gra i taktyka Niebiesko-Żółtych przeciwko Niemcom stały się prawdziwą zagadką dla rywali w grupie Euro 2024.

- Bramkarz zawsze odgrywa znaczącą rolę w meczach z drużynami z najwyższej półki. Jak oceniasz poczynania Trubina?

- To, że reprezentacja Ukrainy zagrała na zero z tyłu, to również zasługa Trubina. Jego mocne strony to gra górnymi piłkami i gra nogami. Wszystko było na równym poziomie. Zwracam uwagę, że Trubin jest mocniejszy w tych elementach umiejętności bramkarskich od Bushchana i Lunina. W każdym razie sztab trenerski naszej drużyny otrzymał sporo materiału do przemyśleń.

- Stało się wiadome, że dwaj inni bramkarze reprezentacji Ukrainy - Lunin i Bushchan - zagrają przeciwko Polsce i Mołdawii...

- To prawda - każdy powinien dostać szansę. W tych meczach Rebrov zobaczy, jak Lunin i Bushchan współdziałają z obrońcami, jak zachowują się pod presją przeciwników. Myślę, że Bushchan wyjdzie przeciwko Polsce, a Lunin, który musi spokojnie dojść do siebie po sezonie w Realu Madryt, zagra przeciwko Mołdawii.

- Mykolenko wraca do zdrowia, ale nie ma jeszcze ostatecznych wniosków co do jego zdolności do gry na Euro... Jak bardzo jego ewentualna nieobecność osłabi grę reprezentacji Ukrainy?

- Mykolenko wykonuje dużo szybkiej pracy na skrzydle. Oczywiście poziom gry naszej reprezentacji z Witalijem w składzie jest znacznie wyższy niż bez niego. Ale, jak widziałem w meczu sparingowym z Niemcami, Zinczenko, który został przesunięty na lewe skrzydło, bardzo dobrze poradził sobie ze swoimi obowiązkami, ponieważ jest to dla niego znana pozycja. Matvienko był dobry w asekuracji. Dlatego czekamy na Mykolenkę, ale pamiętamy, że mamy też inne opcje.

- Co będzie ćwiczyć reprezentacja Ukrainy w meczu kontrolnym z Polską?

- To przeciwnik na niższym poziomie niż Niemcy, co oznacza, że Niebiesko-żółci będą mieli okazję wypracować warianty gry w ataku pozycyjnym, w atakach z drugiej strefy. Będzie rotacja w składzie. Ważne jest znalezienie odpowiedniego balansu między atakiem a obroną. W tym sparingu możemy dać szansę wykazania się na przykład Brazko i Vanatowi. Myślę, że w wyjściowym składzie będzie 3-4 debiutantów, a potem pójdzie jak po maśle. W każdym razie większy nacisk w meczu z Polakami położymy na atak.

- Drużyna Serhija Rebrowa zagra ostatni mecz sparingowy z najsłabszym przeciwnikiem, Mołdawią. Czy było to specjalnie zaplanowane?

- W meczu z Polakami nasz sztab trenerski dostrzeże jeszcze kilka mankamentów, a w meczu z Mołdawią będzie czas i okazja na poprawienie błędów. Głównym zadaniem w ostatnim meczu sparingowym przed Euro jest uniknięcie kontuzji. Ważne jest również, aby uzyskać pozytywny wynik, który stworzy odpowiednie pozytywne nastawienie do Mistrzostw Europy. Poczynania reprezentacji Ukrainy będą bacznie obserwowane przez Rumunów, więc nie możemy zdradzać wszystkich sekretów... Byłem na meczu reprezentacji Rumunii z Bułgarią i muszę powiedzieć, że rumuńska drużyna zrobiła na mnie wrażenie. To silny przeciwnik. Jestem jednak pewien, że nawet taka reprezentacja Rumunii nie może się równać z reprezentacją Ukrainy. Poczekajmy więc najpierw na mecz kontrolny z Polską - będzie ciekawie!

Oleg Leonchuk

Komentarz