Znany ukraiński dziennikarz i komentator Roberto Morales podzielił się swoją prognozą na towarzyski mecz reprezentacji Ukrainy z Mołdawią.
"Ostatni mecz przygotowań do Euro 2024 dla drużyny Rebrowa. Dla mnie poprzedni mecz z Polską nie powinien być powodem do rozpaczy. Zagraliśmy naprawdę źle, ale od samego początku ten mecz miał być najbardziej eksperymentalny, ponieważ przeciwko Niemcom graliśmy z podstawą, a teraz przeciwko Mołdawii powinniśmy mieć skład jak najbardziej zbliżony do tego, który zostanie wykorzystany przeciwko Rumunii.
Obecna reprezentacja Mołdawii, prowadzona przez Serhija Kleszczenkę, to bardzo skromny zespół - z całego składu warto zwrócić uwagę na napastnika holenderskiego Heerenveen, Iona Nicolaescu, oraz obrońcę lwowskich Karpat, Vladyslava Baboglo. Wieloletni lider środka pola Artur Ionice gra obecnie dla Lecco, które reprezentuje trzecią włoską ligę.
8 czerwca Mołdawia gościła Cypr w meczu towarzyskim w Kiszyniowie i wygrała 3:2.
Spodziewamy się spokojnej gry ze strony pierwszej drużyny Ukrainy, uważającej, aby nie nabawić się kontuzji. Dlatego ostateczny wynik na korzyść naszej drużyny nie będzie duży. Załóżmy zwycięstwo jedną bramką" - powiedział Morales.