Artem Gagarin, wiceprezes Kryvbas Krivoy Rog, zaprzeczył informacjom, jakoby drużyna miała rozgrywać swoje domowe mecze kwalifikacji Eurocup 2024/25 w Kiszyniowie.
"Nie mogę potwierdzić tej informacji. Taka opcja była kiedyś rozważana, ale teraz nie jest.
Nie mogę jeszcze powiedzieć nic konkretnego na ten temat, ponieważ negocjacje wciąż trwają i są pewne trudności. Teraz nie ma czego komentować" - cytuje słowa Gagarina "Sport.ua".
Przypomnijmy, że w Pucharze Europy w przyszłym sezonie "Kryvbas" wystartuje od 3. rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. W przypadku niepowodzenia, zespół z Krzywego Rogu będzie kontynuował swoje występy w rundzie play-off kwalifikacji do Ligi Konferencyjnej.