Główny lekarz reprezentacji Ukrainy Roman Zholobailiuk wypowiedział się na temat kontuzji obrońcy drużyny narodowej Vitaliya Mykolenko, której nabawił się przedwczoraj w meczu towarzyskim z Mołdawią (4:0).
"Najważniejszą rzeczą, którą chcę powiedzieć, jest to, że to druga noga. Ale kontuzja jest dość interesująca. To nie jest kontuzja kostki, tylko stopy. Jest tam taki ciekawy staw, który w medycynie nazywa się stawem Lisfranca. To jest ten obszar, który został uszkodzony przez Mikolenko.
O stopniu uszkodzenia i warunkach rehabilitacji Witalija będziemy mogli mówić dopiero po tym, jak dzisiaj (w środę - red.) będziemy mieli rezonans magnetyczny. Dzień wcześniej, dzięki Bogu, po tomografii komputerowej, która ocenia głównie stan układu kostnego, nie stwierdzono żadnych patologii kostnych.
Nie potwierdziło się najgorsze, co mogliśmy zakładać. Będziemy mogli powiedzieć coś bardziej konkretnego dopiero po pełnym badaniu" - powiedział Zholobailiuk w komentarzu dla serwisu prasowego UAF.