Dzień przed rozpoczęciem Euro 2024 reprezentacja Ukrainy odbyła otwarty trening na stadionie BRITA Arena w Wiesbaden, centrum administracyjnym Hesji.
W oficjalnym wydarzeniu Euro wzięło udział prawie pięć tysięcy kibiców, w większości Ukraińców, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swojej ojczyzny z powodu inwazji rosyjskich terrorystów na pełną skalę.
Przed rozpoczęciem sesji treningowej premier Hesji Boris Rhein powitał ukraińską reprezentację na środku boiska: "Jestem bardzo zadowolony, że Ukraina zakwalifikowała się do Mistrzostw Europy w piłce nożnej w Niemczech. Ukraina należy do Europy i europejskiej rodziny piłkarskiej. Mam nadzieję, że mecze ukraińskiej reprezentacji przyniosą trochę otuchy ludziom w kraju, a także ich rodakom, którzy zostali zmuszeni do przyjazdu do nas w trudnych czasach. Wszyscy Ukraińcy są naszymi przyjaciółmi - podczas Euro i nie tylko. Życzę Ukrainie sukcesu na Mistrzostwach Europy! Chwała Ukrainie!" - powiedział Rein w czwartek na otwartym treningu reprezentacji Ukrainy na BRITA Arena w Wiesbaden.
Trener Ukrainy Serhij Rebrow podziękował gościnnym gospodarzom Euro: "Już teraz jesteśmy wdzięczni Niemcom, które są naszym ważnym partnerem. Jesteśmy wdzięczni za możliwość trenowania i grania, a także szczerze dziękujemy wszystkim kibicom, którzy przyszli nas wspierać. Chwała Ukrainie!"
Po odśpiewaniu Hymnu Ukrainy wraz z kibicami zgromadzonymi na BRITA Arena, niebiesko-żółci rozpoczęli trening. Wszystkim ćwiczeniom wykonywanym przez zawodników towarzyszyły brawa i okrzyki kibiców. Fani głośno skandowali nazwiska swoich ulubieńców: "Mudryk, Yarmolenko, Lunin, Zinchenko, Taloverov, Sudakov...". W rzeczywistości każdy z zawodników słyszał dziś swoje nazwisko wiele razy. Zagorzali kibice reprezentacji reagowali równie żywiołowo na każdy celny strzał, świetną obronę czy umiejętne przyjęcie piłki.
Obecność widzów w żaden sposób nie wpłynęła na plan treningowy. Oprócz utrzymywania piłki na placu gry, drużyna narodowa miała również zadania taktyczne, w tym podania z wykończeniem, strzały na bramkę po podaniach, a także pracowała nad grami siedmiu na siedmiu.
W treningu wzięło udział 25 zawodników - wszyscy z wyjątkiem Witalija Mykolenki, który wczoraj przeszedł badanie rezonansem magnetycznym. Według głównego lekarza reprezentacji Romana Zholobaylyuka, badanie wykazało, że Vitaliy zdołał uniknąć najgorszych konsekwencji po starciu z mołdawskim obrońcą. Sztab medyczny rozpoczął następnie aktywną rehabilitację zawodnika, co daje nadzieję, że zobaczymy Mykolenko na boisku w meczach Euro 2024.
Po zakończeniu pracy na boisku piłkarze poświęcili uwagę kibicom, podpisując autografy i robiąc sobie wiele selfie na prośbę fanów. Oczywiście bardzo trudno jest zaspokoić zainteresowanie wszystkich, zwłaszcza gdy jest ich prawie pięć tysięcy, ale chłopaki nie spieszyli się i przeszli całą linię fanów po jednej stronie boiska, a Oleksandr Zinchenko nawet szybko pobiegł na przeciwną stronę, gdzie było mniej fanów, a także zrobił selfie i zostawił autograf dla wielu z nich.
Gdy Ukraińcy opuszczali stadion, odprowadzali swoją drużynę z niezliczonymi niebiesko-żółtymi flagami i okrzykami "Chwała Ukrainie!": od pierwszego pełnego dnia na Euro 2024 reprezentacja Ukrainy odczuwała silne wsparcie i miłość swoich fanów, jednocześnie doświadczając specjalnego statusu turnieju finałowego.
