Ukraiński napastnik Roman Yaremchuk podzielił się swoimi przemyśleniami na temat potencjału ukraińskiej drużyny przed rozpoczęciem Euro 2024.
- Organizacja, sposób, w jaki nas przywitano, bezpieczeństwo - to wszystko można poczuć, więc jest to przyjemne podekscytowanie.
Mamy teraz bardzo silny zespół, ale nie chcę rzucać wielkich słów przed takim turniejem, bo przyjeżdżają na niego najlepsze drużyny w Europie.
Wierzę, że każdy zespół wierzy, że wyjdzie z grupy, że zajdzie jak najdalej. Musimy się skupić, mniej gadać i starać się przechodzić z meczu na mecz, bo ostatnie Euro było dla nas lekcją.
Przegraliśmy pierwszy mecz, a myślę, że pierwszy mecz jest najważniejszy, ponieważ jeśli dobrze się zaprezentujesz, możesz zyskać pewność siebie i zajść bardzo daleko.
- Jesteś jednym z liderów zespołu. Czy widzisz jakieś zmiany w drużynie teraz, gdy wszyscy dotarli na Euro?
- Oczywiście, że są zmiany. Dobrze, że Yarmolenko i Stepanenko wrócili do reprezentacji, bo nie było ich na ostatnim zgrupowaniu.
Jest połączenie młodości i doświadczenia. Są zawodnicy, którzy grają w Europie, są zawodnicy, którzy mają już spore doświadczenie w reprezentacji Ukrainy.
Trener ma dość duży wybór, więc myślę, że drużyna narodowa jest teraz bardzo dobrze wyposażona - fizycznie, emocjonalnie, taktycznie, wszystkie nasze plany są teraz bardzo dobre.