Vadim Deonas: "Jest naprawdę wiele pytań dotyczących meczu z Rumunią. Tutaj, powiedzmy, Sudakov. Znowu zagrał dla siebie"

2024-06-19 21:43 Były bramkarz kilku ukraińskich klubów Vadym Deonas powiedział, co myśli o meczu 1. kolejki fazy grupowej ... Vadim Deonas: "Jest naprawdę wiele pytań dotyczących meczu z Rumunią. Tutaj, powiedzmy, Sudakov. Znowu zagrał dla siebie"
19.06.2024, 21:43

Były bramkarz kilku ukraińskich klubów Vadym Deonas powiedział, co myśli o meczu 1. kolejki fazy grupowej Euro-2024 Rumunia - Ukraina (3:0).

Vadim Deonas

- Chcę to powiedzieć. Aby nasza drużyna narodowa zawsze z powodzeniem grała w finałach Mistrzostw Świata i Europy, konieczne jest, po pierwsze, posiadanie w składzie przynajmniej jednego zawodnika z Odessy. Na Mistrzostwach Świata 2006 w drużynie narodowej był wychowanek odeskiego futbolu Andriej Woronin, teraz jest Georgij Buszan. Zarówno jednego, jak i drugiego nazywano "duszą reprezentacji". Kpili, żartowali, stosowali różne sztuczki. Oznacza to, że stworzyli pozytywną atmosferę w drużynie.

Chociaż w odpowiednim czasie zachowywali się w grze z całą powagą, tak jak powinni to robić prawdziwi profesjonaliści.

Po drugie, sądząc po meczu z Rumunią, musimy przejść do opcji "B". To wariant z 2006 roku, kiedy na mundialu w Niemczech przegrywamy pierwszy mecz wysokim wynikiem (Deonas rysuje analogię między przegraną 0:4 z Hiszpanią na mundialu w 2006 roku a niedawną porażką 0:3 z Rumunią - przyp. red.), po czym z małymi problemami wychodzimy z grupy. Pierwszy mecz obecnych kwalifikacji do Mistrzostw Europy wygrywamy w rzutach karnych, a w półfinale przegrywamy z przyszłym mistrzem Europy. (Uśmiech).

- Jeśli "opcja B" rzeczywiście się spełni, będzie to prawdziwy balsam na serce dla trenera naszej reprezentacji Siergieja Rebrowa.....

- Jeśli mówimy o temacie trenerskim, wyrażę swoją opinię. Myślę, że najbardziej namacalny krok w kierunku zmiany gry reprezentacji Ukrainy został zrobiony pod wodzą Andrija Szewczenki. Będę szczery: kiedy doszło do nominacji Serhija Rebrowa na trenera reprezentacji, czekałem na niego z dużymi nadziejami. Odnosił sukcesy jako trener klubowy: zdobył mistrzostwo Ukrainy z Dynamem, na Węgrzech z Ferencvarosem, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z Al-Ain, został wicemistrzem Arabii Saudyjskiej z Al-Ahli.

Rebrov prowadzi drużynę narodową już od roku, czy widać jakieś zmiany? Kiedy przyszedł Szewczenko, stworzył poważny sztab trenerski z Włochami Mauro Tasottim, Andreą Malderą i hiszpańskim trenerem bramkarzy Pedro Haro. Wówczas powiedział: "Będziemy grać inaczej". W pierwszym meczu pod wodzą Szewczenki, w którym Ukraina przegrała z Chorwacją 0:2, kiełki nowego stylu gry były widoczne. I ani pod wodzą Ołeksandra Petrakowa, ani pod wodzą Serhija Rebrowa nie widziałem czegoś podobnego. Nie widzę, jak nasza reprezentacja może cokolwiek zmienić w grze.

- Teraz wielu ekspertów ostro krytykuje wielu zawodników reprezentacji Ukrainy. Czy naprawdę jest aż tak źle?

- Jeśli przeanalizujemy ten niefortunny mecz z Rumunią, to naprawdę jest wiele pytań. Na przykład Georgij Sudakow. W meczu z Rumunami znów zagrał "sam ze sobą". Były momenty, w których miał podawać, a zamiast tego szedł na rozegranie lub strzelał na bramkę z niezręcznej sytuacji. Więc odczuwa to jako sprzedawanie się. Takie jest moje zdanie.

Jeśli chodzi o wykonawców dobrze mi znanej roli - bramkarza, to w jednym z wywiadów uzasadniłem swoje zdanie na ten temat. Uważam, że Georgi Buschan zasługuje na miejsce w bramce. I to nie tylko dlatego, że jest Odessianinem. Nie. Chodzi o to, że ten bramkarz jest lepszy w wyjściach i lepiej wykonuje długie i średnie podania pod presją.

- Jak oceniasz szanse reprezentacji Ukrainy na wyjście z grupy?

- Wsparcie dla naszej reprezentacji jest teraz bardzo potrzebne. To właśnie ono, a nie przynęta, jest w tej chwili potrzebne. W końcu przez ostatnie kilka dni było zbyt dużo hejtu, a to nie przyniesie nic dobrego. Kiedy byłem piłkarzem, sam tego nie lubiłem. Dlatego nie chcę hejtować. Potrzebujemy wsparcia, w końcu to elita naszego dzisiejszego futbolu. To są najlepsi piłkarze, jakich mamy.

Wyjście Ukrainy z grupy zależy od samych chłopaków, wszystko jest w ich nogach i głowach. Tu chodzi o umiejętności. A najważniejsza jest dyscyplina gry, poświęcenie, wola i chęć zwycięstwa, pełna koncentracja. Jeśli w pierwszym z dwóch warunkowych dla nas finałów, ze Słowacją, reprezentacja Ukrainy zagra w ten sposób, to szanse na awans do kolejnej rundy turnieju wzrosną. Cały nasz kraj ma na to nadzieję.

Wiaczesław Kulczycki

RSS
Aktualności
Loading...
Kochergin strzelił gola dla «Raków» (WIDEO)
Dynamo.kiev.ua
24.11.2024, 22:43
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok