Wieści z obozu grupowego rywala Ukrainy na Euro 2024. Problemy kadrowe nie opuszczają reprezentacji Belgii.
Podstawowy lewy obrońca Czerwonych Diabłów Artur Theate, który niedawno wrócił do zdrowia po kontuzji kostki i znalazł się nawet w formularzu zgłoszeniowym na mecz otwarcia Euro ze Słowacją, ponownie trafił do ambulatorium. We wtorek 23-letni zawodnik musiał przedwcześnie zakończyć sesję treningową swojej reprezentacji: w pewnym momencie zatrzymał się w połowie treningu, łapiąc się za mięśnie tylnej części uda.
Również pomocnik Axel Witsel nie trenuje jeszcze z reprezentacją Belgii: pracuje nad indywidualnym programem, a nie na boisku piłkarskim, ale na siłowni.
Jednocześnie w niedzielę Czerwone Diabły otrzymają wzmocnienie w postaci obrońcy Thomasa Meuniera, który doznał kontuzji mięśnia w meczu towarzyskim z Luksemburgiem na początku czerwca i nie pojechał z drużyną narodową na Mistrzostwa Europy.
"To dobra wiadomość dla Meuniera, nie tylko jako piłkarza, ale także jako człowieka. Ciężko pracował, aby być tutaj. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że kontuzja nie okazała się tak poważna, jak się obawialiśmy. Szczerze mówiąc, po meczu z Luksemburgiem myślałem, że Meunier nie zagra na Euro" - skomentował powrót obrońcy reprezentacji Belgii jej trener Domenico Tedesco.
Dodajmy, że wczoraj reprezentacja Belgii miała cały dzień wolnego - tego dnia drużyna nie trenowała. Jutro Czerwone Diabły zagrają ze Słowacją, a Belgowie zakończą swój występ w fazie grupowej Euro 2024 meczem z Ukrainą.