Znany ukraiński trener Serhij Puchkow podzielił się swoimi wrażeniami z meczu 2. kolejki fazy grupowej Euro-2024 Słowacja - Ukraina (1:2) i ocenił szanse reprezentacji Ukrainy na wyjście z grupy.
- Możemy pogratulować naszej drużynie narodowej zwycięstwa. Wszystko jest jednak jeszcze przed nami. Oczywiście mamy szanse na wyjście z grupy. Trudno jednak powiedzieć, z którego miejsca - daj Boże, przynajmniej z drugiego. A czy tak będzie, czy nie - nie wiem, przekonamy się 26 czerwca, kiedy Ukraina spotka się z Belgami w decydującym meczu.
- Co sądzisz o meczu Słowacja - Ukraina, w którym nasza reprezentacja odniosła zdecydowane zwycięstwo 2:1?
- Zawiedliśmy w pierwszej połowie. Powinniśmy podziękować naszemu bramkarzowi Trubinowi, który zrobił wiele, aby uniknąć rutyny.
Myślę, że ten fakt w jakimś stopniu wpłynął na drugą połowę, która była lepsza w wykonaniu naszej drużyny. Przecież Słowacy, którzy schodzili na przerwę z wynikiem 1:0 na swoją korzyść, myśleli, że załatwią nas gołymi rękami. W pierwszej połowie kontrolowali grę, stworzyli wiele szans i strzelili gola, więc mieliśmy nadzieję, że wszystko pójdzie po ich myśli. Wszystko potoczyło się jednak inaczej i jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko zakończyło się na naszą korzyść.
- Kto w reprezentacji Ukrainy podobał ci się najbardziej?
- Trubin. A jeśli mówimy o zawodnikach z pola, to trudno wskazać kogoś konkretnego. Powiem tylko, że Sudakow dużo się ruszał, trzeba też wspomnieć o Szaparence, który strzelił gola i zrobił bramkę. A że ktoś przejął grę, tego nie można powiedzieć o naszej reprezentacji w tym meczu. Niestety nie mamy lidera, który mógłby poprowadzić chłopaków. Pod tym względem powinniśmy dać przykład słowackiemu pomocnikowi Lobotce, który prowadził cały mecz. Wszystkie kombinacje zaczynały się od tego zawodnika. Kontrolował piłkę i sytuację, rozwiewał drużynę, z której flanki atakować - lewej czy prawej. Ale nasza drużyna, powtarzam, nie miała tak konstruktywnego zawodnika.
Wiaczesław Kulczycki
І відповідь Пучкова убивча - "— Трубін. А якщо говорити про польових гравців, то виділити когось конкретно важко. Скажу лише, що багато рухався Судаков, слід відзначити й Шапаренка, який забив м’яч і зробив гольову передачу"...
Так і хочеться відповісти Пучкову - " А що, інші гравці збірної мало рухалися?, що він побачив цей "рух" тільки у Судакова! Та один Мудрик, як мустанг, бігав по своєму краю, але без толку, чому ж ти це не побачив,... і мимохідо згадав Шапаренко - "слід відзначити й Шапаренка, який забив м’яч і зробив гольову передачу"...
Складається таке враження, що беруть інтерв'ю у таких людей, які повині хоч якось "засвітити" в пресі цього Судакова.
Ми вже свого часу пережили "бум" реклами Коваленко і в пресі, і на каналах хвутболи321...і де він зараз?..."посредственность" в Італії...
В 1975 р лідером Динамо був Колотов, трохи пізніше - Безсонов, у 86 - Дем'яненко, у 99 - Лужний.
Хоча не можна зациклюватися лише на одному, але вони явно виділялися.
Ще 2 роки тому, я б в нинішній збірній назвав Зінченка, а тепер - не знаю.
Тут же тема - нема лідера.
а по гравцям з пасом - повністю з Вами згоден.