Były napastnik Ukrainy Ivan Getsko jest przekonany, że w pierwszej rundzie Euro 2024 z Rumunią przegrała cała drużyna, a nie poszczególni zawodnicy.
- Doznaliśmy wielkiego szoku. Przed mistrzostwami Europy ukraińscy piłkarze byli wynoszeni pod niebiosa, niektórzy byli przewidywani jako najlepsi w wielu kategoriach i przewidywano, że przeniosą się do czołowych europejskich klubów za duże pieniądze. A oni nie tylko przegrali z przeciętną drużyną, ale także nie stworzyli ani jednej szansy na zdobycie bramki. Czy to nie wstyd, że Ukraińcy oddali pierwszy celny strzał dopiero w 77. minucie? Serhii Rebrov zabrał na Euro wielkie gwiazdy, ale okazało się, że te gwiazdy nie błyszczały.
Głównym powodem było niedocenienie przeciwnika. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Ukraińcy pokazali znacznie niższy poziom gry?" - powiedział ekspert Expresowi.