Nazar Wołoszyn: "Poświęciłem około tygodnia na pełny odpoczynek, a następnie zacząłem przychodzić do bazy"

Pomocnik Dynama Kijów Nazar Voloshin podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszego dnia treningowego drużyny po powrocie z wakacji.

Nazar Wołoszyn

- Gratulacje z okazji pierwszego dnia treningowego po wakacjach. Jak poszło, czy było ciężko?

- W zasadzie wszystko poszło bardzo dobrze. Biegaliśmy i spędziliśmy część sesji pracując nad podaniami. Ale przyznaję, było trochę ciężko.

- Czy udało ci się odzyskać siły podczas wakacji?

- Tak, wróciłem do pracy i przygotowuję się do nowego sezonu z nową energią.

- Miałeś tylko dwa tygodnie wolnego. Ile czasu poświęciłeś na czysty odpoczynek i kiedy zacząłeś realizować program, który otrzymałeś na wakacje?

- Poświęciłem około tygodnia na pełny odpoczynek, a potem zacząłem przychodzić do bazy i ćwiczyć z chłopakami - braliśmy piłki, kopaliśmy na bramkę.

- Dzisiaj dużo uwagi poświęcono ćwiczeniom rozciągającym. Jak ważne są one w pierwszych dniach po powrocie z wakacji?

- Tak naprawdę to jest podstawa. Po wakacjach mięśnie nie są przyzwyczajone do dużych obciążeń, więc takie ćwiczenia są bardzo przydatne, aby uniknąć niechcianych urazów, siniaków i ogólnie zmniejszyć ryzyko kontuzji.

- Miałeś krótsze wakacje niż inni partnerzy, ponieważ grałeś z drużyną olimpijską na turnieju we Francji. Jak przydatne było to pod względem przygotowań do Igrzysk w Paryżu?

- W rzeczywistości wszystko było zorganizowane na wysokim poziomie - dobrzy przeciwnicy, wysokiej jakości boiska. Zawodnicy Dynama, w tym ja, wzięli udział w pierwszych trzech meczach, po których opuściliśmy obóz drużyny, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Ogólnie zagraliśmy dobrze i wygraliśmy, więc jeśli chodzi o przygotowania do Igrzysk Olimpijskich i zdobycie pewności siebie, myślę, że ten turniej będzie tylko plusem.

- Zdobyłeś dwa gole w turnieju. Czy dodadzą ci one pewności siebie na przyszłość?

- Oczywiście. Każdy gol dodaje pewności siebie. A ja lubię strzelać bramki, więc w każdym meczu staram się zepsuć nastrój bramkarzom (uśmiech).

- Jakie są twoje oczekiwania co do nadchodzących dni treningowych? Ciężko będzie się zaangażować?

- Będzie ciężko, ale jesteśmy gotowi na obciążenia. Będziemy pracować i przygotowywać się do startu mistrzostw i kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Zrobimy wszystko, by być w jak najlepszej formie na oficjalne mecze.

Komentarz