Vyacheslav Zakhovaylo: "Nie można w ogóle naciskać na belgijską połowę boiska - to pułapka".

Znany menedżer i ekspert Vyacheslav Zakhovaylo przeanalizował konstrukcję gry reprezentacji Belgii, z którą reprezentacja Ukrainy zagra w 3. i ostatniej kolejce fazy grupowej Euro-2024.

Vyacheslav Zakhovaylo

"Analizuję naszego przeciwnika, reprezentację Belgii, na podstawie jej meczu z Rumunami.

Warunkowa, początkowa struktura wyjściowa - 3/4/3. Rozbudowa w równowadze - 3:2/2/3. Grają bardzo szeroko na piłce, tworząc w ten sposób przestrzeń dla swoich napastników, którzy są ustawieni między liniami i są kluczowymi punktami do budowania przejścia do ataku pozycyjnego lub szybkiego.

Lukaku nie trzeba przedstawiać - jest filarem ich ataków. Lubi odbierać piłkę tyłem do bramki, a dzięki swojemu atletyzmowi z łatwością zasłania piłkę ciałem. Bez problemu obraca się wokół własnej osi lub zagrywa pod ręką do drugiej fali atakujących zawodników.

Wnioski; w ogóle nie da się pressować na ich połowie (to pułapka). Obiektywnie najlepszą rekomendacją dla naszej reprezentacji jest odzwierciedlanie ich poczynań. Gra w strukturze trzech środkowych obrońców i dwóch wspierających obrońców działających w ich wnętrzach. Jeśli my, grając w środkowym bloku, stworzymy przechwyty i ataki przeciwko środkowym obrońcom Belgii, mamy szansę na wygraną.

Wyjaśnienie. Grają bardzo szeroko na piłce, a kiedy tracą piłkę w strefie wewnętrznej, nie mają czasu, aby fizycznie zmienić się w zwarty blok. Wszystko będzie zależało od balansu i umiejętności zawodników, których Rebrov wypuści w wyjściowym składzie.

Plan B: zagrać przeciwko De Bruyne i Lukaku osobiście.

Tak w skrócie przedstawiają się moje wnioski.

Moja opinia jest subiektywna. Czysto moja kreatywność))))

Żegnajcie wszyscy. Chwała Ukrainie!" - napisał Zakhovailo na swojej stronie w serwisie społecznościowym Facebook.

Komentarz